Emerytka z Opola narzeka na niewyrozumiałość kontrolerów biletów

fot. Agata Kajzer
- Jeśli MZK nie umorzy mi tej wysokiej kary, zostanę bez grosza przy duszy - żali się pani Zofia.
- Jeśli MZK nie umorzy mi tej wysokiej kary, zostanę bez grosza przy duszy - żali się pani Zofia. fot. Agata Kajzer
Zofia Badowska, wsiadając do autobusu MZK, była pewna, że nic złego ją nie spotka, ale się pomyliła...Za darmo mogła podróżować jedynie w Opolu, skontrolowno ją jednak na trasie do Komprachcic. - Za moją niewiedzę będę musiała teraz słono zapłacić - żali się czytelniczka.

Opinia

Opinia

Jan Ostrowski, prezes zarządu Opolskiego Forum Organizacji Socjalnych.

Przepisy mają wiele luk i niedociągnięć. Jedną z nich jest uchwała mówiąca, że osoba niepełnosprawna może korzystać z ulg i uprawnień tylko na terenie miasta. Nasi seniorzy i inwalidzi mogą niedopatrzeć niektórych spraw, nie znać przepisów. Wystarczyłaby dobra wola, by umorzyć starszej schorowanej kobiecie tę karę. Organizacje pozarządowe próbują zmienić przepisy na korzyść niepełnosprawnych. Moim zdaniem priorytetem w tej sprawie jest wprowadzenie takiego przepisu, który zezwalałby inwalidom na bezpłatne korzystania z komunikacji publicznej we wszystkich wyznaczonych strefach.

Pani Zofia mimo, że jest uprawniona do bezpłatnych przejazdów, wraz z przydzieloną jej do końca życia opiekunką, podróżuje bardzo rzadko. - Na początku lipca postanowiłam, że wybiorę się do starych przyjaciół w odwiedziny - opowiada - Razem z opiekunką wsiadłyśmy do autobusu Miejskiego Zakładu Komunikacji jadącego przez Komprachcice. Kiedy podeszła do nas kontrolerka, okazałam dokumenty upoważniające nas do bezpłatnego przejazdu.

Tymczasem pani sprawdzająca bilety, powiedziała, że w tym autobusie moje uprawnienia się nie liczą. Poprosiłam więc, by umożliwiła mi w takim razie zakup biletów. Nie zgodziła się, wypisała dwa mandaty na łączną sumę 426, 30 zł. Poczułam się dotknięta, bo jestem starszą kobietą, a pani kontrolująca nie chciała ze mną w ogóle dyskutować, zlekceważyła moje tłumaczenia.

Zofia Badowska jest osobą schorowaną. Przeszła kilka operacji kręgosłupa i oczu. ZUS przydzielił jej pierwszą grupę inwalidzką, a także długotrwałą opiekę i pomoc innej osoby w zaspokajaniu potrzeb życiowych. - Utrzymuję się z niewielkiej renty w wysokości 614 złotych.

Nie jestem w stanie zapłacić tak wysokiej kary! - żali się kobieta. - To była moja pierwsza podróż poza miasto i nie wiedziałam, że uprawnienia do bezpłatnego przejazdu obowiązują tylko w granicach Opola. Nie miałam pojęcia, że są jakieś strefy. Uważam, że osoba kontrolująca pasażerów, powinna być bardziej wyrozumiała dla osób niepełnosprawnych.

Pani Zofia wystąpiła do MZD z prośbą o umorzenie opłaty dodatkowej, nałożonej na nią i jej opiekunkę. Niestety, komisja ds. odwołań oddaliła jej prośbę, argumentując: “Aktualnie obowiązująca uchwała (...) nie daje uprawnień do bezpłatnych przejazdów w strefie pozamiejskiej zarówno osobom ze znacznym stopniem niepełnosprawności jak i ich opiekunowi".

Skontaktowaliśmy się z Miejskim Zakładem Komunikacji w Opolu. - Przyjrzymy się wnikliwie tej sprawie i powtórnie rozpatrzy ją komisja, zajmująca się odwołaniami od nałożonych opłat dodatkowych - zapewnia Tomasz Zawadzki, rzecznik prasowy MZK w Opolu. - Być może poprosimy o opinię ratuszowy Wydział Polityki Społecznej, ponieważ naszej komisji trudno jest zweryfikować i oceniać faktyczny stan socjalny pasażerów przyłapanych bez biletu.

Co może w tej sprawie zrobić Wydział Polityki Społecznej? - Możemy zwrócić się do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, by uzyskać potrzebne dokumenty - wyjaśnia Barbara Strecker, naczelnik Wydziału Polityki Społecznej Urzędu Miasta Opola. - Nie mamy narzędzi prawnych, żeby wymóc na MZD umorzenie nałożonej kary. Poszkodowana może przedstawić firmie swoje dochody i udowodnić, że nie jest w stanie zapłacić tej sumy. Do sprawy wrócimy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska