Farmaceuci do wiatru

Robert Lodziński
Robert Lodziński
32 słuchaczy zbankrutowanej Wrocławskiej Szkoły Menedżerów nie ma zapewnionej dalszej nauki.

Wczoraj szukali oni pomocy w urzędzie marszałkowskim. Z końcem czerwca szkołę zamknięto. "Na lodzie" zostali słuchacze, którzy ukończyli pierwszy rok nauki. W ubiegłym tygodniu departament edukacji urzędu marszałkowskiego znalazł miejsca dla studentów fizjoterapii WSM, którzy będą kontynuować naukę w opolskim Studium Medycznym. Znacznie gorsza jest sytuacja słuchaczy techniki farmaceutycznej. Żadna szkoła nie chce ich przyjąć.
- Nie wiem, co będzie dalej. Inwestowałam duże pieniądze w swoją naukę i wszystko może pójść na marne - mówi Monika, studentka farmaceutyki. - Cały nasz rok próbuje znaleźć miejsce we Wrocławiu. W Opolu nikt nas nie chce - dodaje.
Słuchacze WSM spotkali się wczoraj z przedstawicielami Departamentu Edukacji. Dowiedzieli się, że na razie nigdzie nie ma dla nich miejsca.
- Znalezienie nowych szkół będzie bardzo trudne. Sprawa rozbija się o pieniądze i brak bazy do prowadzenia zajęć - mówi Krzysztof Grzęda, kierownik referatu ds. jednostek oświatowych w departamencie edukacji. - W podlegającym nam Studium Medycznym także kształci się farmaceutów. Gdybyśmy chcieli dołączyć tam trzydziestu nowych słuchaczy, szkoła nie znajdzie wystarczającej liczby nauczycieli oraz sal do prowadzenia zajęć, nie mówiąc już o dodatkowych pieniądzach - dodaje.
Koszt wykształcenia jednego farmaceuty jest bardzo wysoki. Przekracza 5 tysięcy złotych miesięcznie. Opolskich słuchaczy mogłoby przyjąć wrocławskie studium medyczne, w którym są jeszcze wolne miejsca. Placówka musiałaby jednak wcześniej otrzymać dodatkowe subwencje oświatowe.
Już wiem, co na to powiedzą w ministerstwie: Współczujemy, rozumiemy waszą sytuację, ale zły stan budżetu państwa nie pozwala na zwiększenie subwencji - mówi Krzysztof Grzęda.
Do 25 lipca departament edukacji obiecał słuchaczom znalezienie nowych szkół. - Bez względu na trudności musimy tę sprawę załatwić. Słuchacze będą kontynuować naukę, choć jeszcze teraz nie wiemy gdzie - mówi Danuta Humeniuk, dyrektor departamentu edukacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska