Ferie 2024. Beskidy zapraszają na zimową labę. Czy są jeszcze wolne miejsca, co ze śniegiem, ile kosztuje wypoczynek?

Jacek Drost
Jacek Drost
Trzy, dwa, jeden, zero - ferie czas zacząć. W beskidzkich miejscowościach turystycznych wszystko jest już dopięte na ostatni guzik do przyjęcia gości. W tym roku zima nie spłatała nam figla, więc ferie zaczynamy na biało. Sprawdziliśmy także czy są jeszcze wolne miejsca, ile kosztuje nocleg w Beskidach i czy jest drożej niż rok temu. Oto, co się okazało...

Formalnie od najbliższego poniedziałku 15 stycznia, ale praktycznie już od jutra uczniowie z województw: dolnośląskiego, mazowieckiego, zachodniopomorskiego i opolskiego, jako pierwsi rozpoczną tegoroczne ferie. Uczniowie z województwa śląskiego na zimową labę muszą poczekać do 28 stycznia, pauzę w nauce zakończą 11 lutego.

Najlepszych sześć tygodni dla branży turystycznej

- Teraz rozpoczynają ferie uczniowie z między innymi województwa mazowieckiego. Jego mieszkańcy zawsze chętnie nas odwiedzają. Z informacji uzyskanych od hotelarzy wynika, że obłożenie jest spore - mówi w rozmowie z DZ Tadeusz Papierzyński, odpowiedzialny za sprawy promocji i turystyki w wiślańskim Urzędzie Miejskim.

Dodaje, że 6-tygodniowy okres ferii to najważniejszy czas w ciągu roku dla branży turystycznej.

Właściciele bazy noclegowo-gastronomiczno-rekreacyjnej w Beskidach zacierają ręce, bo to tak naprawdę ostatni moment na zarobienie pieniędzy przed wiosenną flautą czy też bezśnieżną końcówką zimy, jak to już zdarzało się w poprzednich sezonach.
Na szczęście w tym roku o śnieg w czasie ferii nie ma się co martwić. Wprawdzie święta Bożego Narodzenia i Sylwester stały pod znakiem deszczu, ale ostatnie mroźne dni i opady sprawiły, że śniegu w Beskidach nie brakuje. Czynne są praktycznie wszystkie najpopularniejsze ośrodki narciarskie, w tym m.in. wiślańskie Nowa Osada, Skolnity czy Cieńków, gdzie leży kilkadziesiąt centymetrów śniegu. Na narciarzy czeka też największy kompleks w Beskidach - Szczyrk Mountain Resort.

Jacek Kufel, specjalista ds. marketingu w Szczyrk Mountain Resort stwierdził, że kompleks działa od grudnia ubiegłego roku praktycznie non stop.

- Na ten moment mocno śnieżymy, praktycznie dzień i noc, bo temperatury są mocno poniżej zera. W ten weekend zamierzamy uruchomić kolejne trasy - mówi Jacek Kufel i dodaje, że na rozpoczynające się ferie spoglądają z optymizmem. - Patrząc na zainteresowanie, spodziewamy się sporej ilości narciarzy - podkreślił Jacek Kufel.

Wolne miejsca do wyboru i koloru, ceny także

Dla planujących spędzenie ferii w Beskidach dobra wiadomość jest także taka, że są jeszcze wolne miejsca noclegowe nie tylko w zwyczajowo obleganych miejscowościach turystycznych, takich jak Szczyrk, Wisła czy Ustroń, ale także zyskujących w ostatnich latach na popularności - Brennej, Zwardoniu i Korbielowie.

- Jest już sporo rezerwacji, ale spokojnie można znaleźć nocleg. W ostatnich latach zmieniły się bowiem preferencje ludzi. Czekają z rezerwacjami do końca, licząc na ciekawe oferty - stwierdził Tadeusz Papierzyński. Dodał, że mniej jest także rezerwacji dłuższych - tygodniowych lub dwutygodniowych, przeważają te na trzy lub cztery dni.

Zróżnicowane są także ceny. Można znaleźć ofertę na każdą kieszeń. Najtańsze prywatne kwatery kosztują od 100 do 120 złotych za dobę. Może nie ma luksusów, ale warunki są przyzwoite. W serwisie nocowanie.pl. z Beskidu Śląskiego i Żywieckiego można znaleźć sporo propozycji w cenie od 250 do 400 złotych.

Niestety, jest także nieco drożej niż w poprzednim sezonie, o jakieś 10-15 procent w zależności od ośrodka, choć są obiekty, które zostały przy starych cenach.

- Można zauważyć trend, że obiekty klasy premium, czyli droższe sprzedają się szybko. A wolniej zapełniają się miejsca w tańszych ośrodkach czy kwaterach. Klient bogaty nie odczuwa inflacji, w przeciwieństwie do klasy średniej, która wynajmie apartament, ale już nie wychodzi do restauracji, żywi się we własnym zakresie - zauważa Tadeusz Papierzyński.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ferie 2024. Beskidy zapraszają na zimową labę. Czy są jeszcze wolne miejsca, co ze śniegiem, ile kosztuje wypoczynek? - Dziennik Zachodni

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska