Festiwal Niezwykłości w Kluczborku. Zobacz, jak niezwykłe rzeczy robią niepełnosprawni [ZDJĘCIA]

Festiwal Niezwykłości miał się odbyć na kluczborskim rynku. Stragany były już nawet rozstawione, ale deszcz i porywisty wiatr sprawiły, że imprezę trzeba było przenieść do hali sportowej OSiR.

Do Kluczborka przyjechało 150 dorosłych osób z niepełnosprawnością z 25 ośrodków z terenu 5 województw: dolnośląskiego, małopolskiego, łódzkiego, śląskiego oraz opolskiego. Byli przedstawiciele Oleśnicy, Bielawy, Gierałcic, Namysłowa, Wałbrzycha, Strzelina, Gany, Strzelec Opolskich, Sowczyc, Opola, Wieruszowa, Kędzierzyna-Koźla, Wielunia, Proszowic, Oświęcimia, Dzierżoniowa, Nowych Gołuszowic, Krapkowic, Lublińca i oczywiście Kluczborka.

Okazją do wspólnego spotkania był „Festiwal Niezwykłości – aktywność twórcza osób z niepełnosprawnością”, organizowany przez Stowarzyszenie Rodzin i Przyjaciół Osób z Zaburzeniami Psychicznymi „Nadzieja” w Kluczborku.

- Wszyscy uczestnicy festiwalu są zaszczepieni przeciwko COVID-19. Niepełnosprawni są zresztą wzorem pod tym względem. Około 90 procent naszych podopiecznych zaszczepiło się już - mówi Małgorzata Kwiring-Pondel, dyrektorka Środowiskowego Domu Samopomocy w Kluczborku.

Na festiwalu były występy artystyczne, ale przede wszystkim każda placówka miała swoje stoisko, na których prezentowała rękodzieło niepełnosprawnych. A osoby niepełnosprawne to prawdziwi artyści rękodzieła.

Bartek Schneider ze Środowiskowego Domu Samopomocy w Sowczycach prezentował swój obraz utkany z kwiatów.
- Jego zrobienie zajęło mi 3 miesiące! Przygotowywałem ten obraz specjalnie na ten festiwal - mówi Bartek Schneider.

- Festiwal Niezwykłości jest trafną nazwą, bo to są naprawdę niezwykli ludzie, którzy robią niezwykle rzeczy! - komplementował senator Beniamin Godyla.

Festiwal Niezwykłości jest współfinansowany jest ze środków PFRON. Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych przekazał 70 tysięcy zł, organizatorzy dołożyli ponad 20 tysięcy zł.