Filip Springer to ceniony reportażysta i publicysta. Jest autorem bestsellerowych książek "Miedzianka" czy "Wanna z kolumnadą". Podczas spotkania w Opolu opowiedział o "Księdze zachwytów" oraz o najnowszej publikacji "Miasto Archipelag" (obie ukazałały się w tym roku).
"Miasto Archipelag" to projekt reporterskiej podróży Filipa Springera po dawnych stolicach województw. Do projektu zostali zaproszeni absolwenci reportażu z tych miast oraz ich mieszkańcy.
- Odwiedziłem 31 miast, które były wojewódzkie i już nie są. To nie jest cała opowieść o tych miastach. Wiedziałem, że tych miast jest 31, że żyje w nich 3 mln ludzi, więc chciałem rozlać te wszytskie opowieści na inne środki narracji, na innych autorów i ludzi, którzy w nich mieszkają. Dlatego też to całe przedsięwziecie obrosło w internetową stronę oraz media społęcznościowe - mówił Filip Springer.
Głos Springera stał się niesłychanie ważny w polskiej dyskusji o architekturze. Podczas spotkania wyjaśnił, jak zaczęła się jego przygoda z postrzeganiem budynków, architektury i jaki wpływ mają budowle czy osiedla na życie ludzi.
- Mieszkałem z rodzicami w secesyjnej kamienicy w centrum Poznania i wyprowadziłem się do wielkiego bloku, który miał 16 klatek wzdłuż i 10 pięter wzwyż i mimo, że to był super moment w moim życiu, bo wyfrunąłem z gniazda i byłem na swoim to przed długi czas nie mogłem sie tam odnaleźć. Czułem sie źle w wielkim bloczydle i zacząłem sie zastanawiać z czego to wynika i doszedłem do wniosku, że to przez architekturę, więc ten wpływ architektury na mnie był bardzo silny. Wtedy też przeczytałem, co to jest modernizm i czym jest popłuczyna po modernizmie w postaci polskiego blokowiska - opowiadał Filip Springer.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?