Finał pucharu CEV. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle gra dziś z Sisley Treviso

Daniel Polak
Trener ZAKSY.
Trener ZAKSY. Daniel Polak
Nasza drużyna od wtorku jest już w Belluno, gdzie Sisley rozgrywa mecze pucharowe. Po wieczornym treningu rozmawialiśmy z trenerem ZAKSY Krzysztofem Stelmachem.
Finał pucharu CEV. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle gra dziś z Sisley Treviso

- Jesteście mistrzami “złotego seta" i już trzy razy awansowaliście wygrywając dodatkową partię. Jednak do Włoch pewnie nie przyjechaliście na wycieczkę i postaracie się wywieźć stąd jakąś zaliczkę przed rewanżem?
- Każdy by chciał wygrać na ziemi włoskiej, bo wtedy w Kędzierzynie byłoby łatwiej osiągnąć cel. Trzy razy awansowaliśmy wygrywając “złotego seta", ale wiemy, że nie zawsze można zwyciężać w dodatkowej partii. Przyjechaliśmy do Belluno walczyć i wygrać, a czy tak się stanie? Oby tak było. Możemy nawiązać walkę i pokusić się o zwycięstwo.

- Jak drużyna wygląda po dziesięciu dniach ciężkiego treningu?
- Ciężkiego może nie, bo po ostatnim spotkaniu nie szaleliśmy na zajęciach. Nie można nagle diametralnie zmieniać przygotowań i jak się wcześniej z powodu napiętego kalendarza gier mało trenowało, to nagle dołożyć nie wiadomo ile. Widać, że zawodnicy są zmotywowani. Po przylocie na treningu w hali w Belluno widać było duże zaangażowanie i wydaje się, że dobrze się czują. To dobrze prognozuje, a co się stanie, zobaczymy w praniu. Przeciwnik jest mocny i trudny.

- W zajęciach uczestniczył Sebastian Świderski. W meczu może wam pomóc.
- Sebastian nie jest gotowy jeszcze na walkę, ale Sebastian będzie w dwunastce, bo na to zasługuje. Jednak nie sądzę, by w meczu mógł nam dużo pomóc.

Dzisiejszy pierwszy finałowy rozpocznie się o godz. 20.30. Relacje po każdym secie na www.nto.pl/siatkowka

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska