Futsal. Odra Opole pokonała Strzelca, ale łatwo nie było

Marcin Sabat
Marcin Sabat
W akcji zawodnik Odry Opole Michał Nowosielski (z piłką).
W akcji zawodnik Odry Opole Michał Nowosielski (z piłką). Klubowe
Rundę rewanżową w 2 lidze śląsko-opolskiej wicelider Odra Opole rozpoczął od trudnego, ale zwycięskiego wyjazdu do Gorzyczek. Po raz dziewiąty przegrał Piast Gorzów Śląski.

Gospodarze ze Strzelca w ciągu pierwszych 180 sekund zdobyli dwie bramki i zespół trenera Tomasza Ciastki stanął przed trudnym zadaniem. W 6. min po rzucie wolnym rozegranym przez Macieja Migę gola kontaktowego zdobył co prawda Tomasz Rabanda, ale odpowiedź Strzelca była błyskawiczna.

W 12. min miejscowi wygrywali już 4-2, a dystansu nie zdołał zmniejszyć z przedłużonego rzutu karnego Patrick Riemann. Ledwie pół minuty później w pełni się jednak zrehabilitował, a po upływie kolejnych 120 sekund był już remis. Jeszcze przed przerwą goście objęli pierwsze prowadzenie. Podwyższyli je na 7-4 Michał Bienias oraz Miga i spotkanie było już pod kontrolą jednego z kandydatów do awansu. Ostatecznie Odra wygrała 8-5 (bramki: Rabanda 2, Riemann 2, Bienias 2, Nowosielski, Miga) i tym samym zrewanżowała się Strzelcowi za remis u siebie 3-3.

Po raz dziewiąty pokonani schodzili z parkietu zawodnicy Piasta Gorzów Śląski. Do przerwy w Gliwicach „trzymali” jeszcze wynik z tamtejszym GSF (przegrywali 4-6), ale w potem stracili aż dziewięć goli.

W tabeli Odra Opole jest druga (20 pkt), ze stratą czterech punktów do Rekordu II Bielsko-Biała. Opolanie mają trzy punkty więcej od Kmicica Częstochowa (jeden mecz mniej) i GSF Gliwice.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska