Gdy one pylą, my kichamy

Małgorzata Fedorowicz <a href="mailto:[email protected]">[email protected]</a> 077 44 32 576
W czerwcu największe utrapienie przeżywają osoby uczulone na pyłki traw. Potrwa to do końca lipca.

Ważne

Ważne

Jak sobie radzić w okresie pylenia:
- przyjmować systematycznie leki przeciwalergiczne, łagodzące dolegliwości i przeciwhistaminowe, blokujące reakcję alergiczną
- unikać w miarę możliwości otwartych przestrzeni,
- nie hodować w mieszkaniu kwitnących roślin
- po powrocie do domu wziąć prysznic, aby usunąć pozostałe na ciele ziarna pyłku
- spać przy zamkniętym oknie, gdyż pylenie zaczyna się wcześnie rano
- nie wietrzyć pościeli na dworze w ciągu dnia
- urlop spędzać nad morzem, w wysokich górach lub w pobliżu dużych zbiorników wodnych, gdzie stężenie pyłków w powietrzu jest mniejsze lub minimalne
- podróżując w okresie pylenia, zamykać okno samochodu

Niektórzy mogą również źle się poczuć, przebywając w pobliżu pylącej babki lancetowatej, pospolitego chwastu. Stanowią oni jednak niewielką grupę.
- Tak się składa, że najwięcej jest też alergików uczulonych na pyłki traw, gdyż krążą one w powietrzu najdłużej - wyjaśnia Krystyna Kosowska, specjalista alergolog z Głubczyc. - Gdy jeden gatunek trawy kończy pylenie, to zaczyna kolejny, dlatego te osoby są najbardziej pokrzywdzone. Natomiast babka lancetowata przestanie być niebezpieczna dla alergików z końcem czerwca.

Atak pyłków przez najbliższe dwa miesiące może być jednak bardziej lub mniej nasilony, ponieważ wszystko zależy od pogody. Jeśli lato będzie zimne, deszczowe, to wtedy mniej ich trafi do atmosfery. Choroba nie da się tak alergikom we znaki. Ale gdy nagle zrobi się ciepło i sucho, pyłki znowu się rozpanoszą. Dlatego alergicy muszą uważać i zabezpieczyć się w porę. Jest cała gama leków, które powstrzymują w porę reakcje alergiczne - w tym dostępnych bez recepty.
Nie wszystkie osoby uczulone zapewne wiedzą, że ten sam alergen, który występuje w pyłkach traw, jest też obecny w miodzie - podkreśla dr Kosowska. - Dlatego i tego produktu muszą one unikać, bo po jego zjedzeniu mogą zacząć kichać, kaszleć i w ogóle źle się poczuć. Zauważyłam jednak, że pacjenci często intuicyjnie wiedzą, co im szkodzi i sami tego unikają.
Warto też wiedzieć, że osoby uczulone na pyłki traw mogą zareagować alergią po wypiciu herbaty ziołowej, zwłaszcza rumiankowej. Dlatego z ich spożywaniem muszą uważać. Dotyczy to także robienia okładów z rumianku, który zamiast pomóc, może wtedy zaszkodzić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska