Gdzie się podział drogowskaz z Rynku w Oleśnie?

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Drogowskaz do Arnsberga stał na Rynku w Oleśnie.
Drogowskaz do Arnsberga stał na Rynku w Oleśnie. Mirosław Dragon
Radny Krzysztof Baron (Mniejszość Niemiecka) złożył na ostatniej sesji interpelację w sprawie przywrócenia na rynku drogowskazu do partnerskiego miasta Arnsberg.

- Składam interpelację w sprawie przywrócenia tablicy pamiątkowej Arnsberga na wniosek Rocha Antkowiaka - powiedział Krzysztof Baron.

Roch Antkowiak to redaktor lokalnego dwutygodnika, ubiegłoroczny laureat nagrody burmistrza Róża Olesna.

Interpelacja została złożona na ręce przewodniczącego rady miejskiej Piotra Antkowiaka, który z kolei o wyjaśnienie zniknięcia znaku zwróci się do burmistrza Sylwestra Lewickiego.

Kierunkowskaz z napisem Arnsberg i podaniem odległości (930 km) stał na zielonym skwerze na oleskim Rynku. Został ustawiony jeszcze przez poprzedniego burmistrza Edwarda Flaka po podpisaniu partnerstwa z niemieckim miastem.

- Nieoficjalnie wiadomo, że rurki zostały odpiłowane, a sam znak długo leżał w mieście pośród materiałów budowlanych firmy remontującej nawierzchnię na Rynku - mówi Roch Antkowiak.
Wcześniej Roch Antkowiak napisał pismo do Komisji Polityki Społecznej:

"Goście z Niemiec, podziwiając zrewitalizowany oleski Rynek, z mieszanymi uczuciami zauważyli, że nie wrócił na swoje miejsce drogowskaz wskazujący kierunek i odległość do miasta partnerskiego Arnsberg. W czasie remontu tablicę zdemontowano i długo leżała ona na środku Rynku. Miejmy nadzieję, że została zabezpieczona i schowana - pisał Roch Antkowiak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska