Cykle bywają bardzo regularne. Najczęściej jednak tak nie jest. Takie właśnie są cykle ekonomiczne i giełdowe.
Zobacz: Kto nie boi się ryzykować, wygra z kryzysem
Wiadomo, że gospodarka rozwija się od depresji, recesji do rozkwitu i przeinwestowania, z wszystkimi fazami pośrednimi.
Również giełda, powiązana z sytuacją gospodarczą, z kondycją spółek, porusza się w znanym cyklu hossy-bessy, gdzie można wyodrębnić fazy: paniki, zniechęcenia, niewiary, obojętności, wzrostu, euforii, nasycenia.
Wszystkie te fazy zawsze występują lecz różnią się długością. Fachowcy wymieniają bardzo długi cykl Kondratiewa (około 54 letnim), 9-letnim, cyklu Kitchina (3-4 letnim) itd., aż do cykli minutowych.
Jak wygląda w obliczu tych informacji giełda papierów wartościowych
Historyczne prawidłowości sugerują, że najbardziej dynamiczna fala odreagowania po kryzysie dobiega końca. Lipiec był wyjątkowy. Nieźle było też w sierpniu, co pokazuje, że inwestorzy mają do czynienia z wydarzeniami mocno odbiegającymi od normy i od cykli.
Zobacz: Stopy procentowe znów bez zmian
Jesienią ubiegłego roku w czasie dość mocnego kryzysu finansowego - kursy akcji mocno były przecenione w stosunku do ich faktycznej wartości. Teraz jednak widzimy przechył w drugą stronę i równie dynamiczne wzrosty notowań spółek.
Dla inwestorów giełdowych coraz częstsze informacje i sygnały o poprawie sytuacji gospodarczej i coraz większy optymizm panujący wśród komentatorów to niekoniecznie powody do radości.
Jeśli bowiem popatrzeć na dane historyczne, to okazuje się, że nigdy do tej pory (z małymi wyjątkami) na warszawskiej giełdzie nie zdarzyło się, by wzrost WIG-u trwał nieprzerwanie więcej niż sześć miesięcy. Ale kto by tego słuchał. Ja inwestuję.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?