Uliczna rzeźba Stanisława Szozdy od sierpnia ubiegłego roku znajduje się na skwerze przy ul. Kościuszki, w centrum Prudnika. Jej autorem jest opolski rzeźbiarz Stanisław Wolny, o wykonane z największą dbałością szczegóły stroju czy roweru zadbali sportowi przyjaciele Szozdy. 2 października ubiegłego roku, niecały miesiąc po odsłonięciu upamiętnienia Szozdy, jego trener i także wybitny sportowiec Franciszek Surmiński zginął w wypadku samochodowym na obwodnicy Prudnika. Miał 87 lat.
- Na umieszczenie rzeźby Franciszka Surmińskiego w tym miejscu zgodziła się rodzina Stanisława Szozdy. Jestem po wstępnych rozmowach z autorem rzeźby. Pozostaje jeszcze zdobyć finansowanie, ale wydaje mi się, że można je pozyskać na taki cel – mówi starosta Roszkowski. – Chciałbym, żeby w 2023 roku to upamiętnienie było już gotowe.
Starosta przyznaje, że już w pierwszym zamyśle chciał upamiętnić obu sportowców na jednym miejscu. Za życia Franciszka Surmińskiego nie udało się tego jednak sfinalizować.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?