Gimnazjum nr 3 w Opolu ma być zamknięte

fot. Sławomir Mielnik
Przerwa w gimnazjum nr 8, które ma być przeniesione do likwidowanej "trójki".
Przerwa w gimnazjum nr 8, które ma być przeniesione do likwidowanej "trójki". fot. Sławomir Mielnik
Prezydent Opola chce zlikwidować gimnazjum nr 3 przy ulicy Lelewela. Już za miesiąc ostateczna decyzja w rękach radnych.

Bezpośrednim powodem jest wciąż zmniejszająca się ilość dzieci w tym gimnazjum - tłumaczy Irena Koszyk, naczelnik wydziału oświaty urzędu miasta.

Ratusz proponuje więc likwidację "trójki", a w jej miejsce przeniesienie gimnazjum nr 8 z pobliskiej ulicy Koszyka. W sumie da to prawie 560 uczniów.

- I to dobra liczba, aby budynek "trójki" był w pełni wykorzystany - tłumaczy Koszyk. - Teraz mamy niedobrą sytuację. W gimnazjum nr 3 są pustki, a uczniowie gimnazjum nr 8 cisną się w budynku razem z podstawówką.

Ale "trójka" z Lelewela to szkoła z tradycjami. W najlepszych latach budynek szkoły mieścił ponad 1000 uczniów. Teraz jest ich trochę ponad 200.

- Rozumiemy zamiar likwidacji, ale jest nam przykro, z naszą szkołą jesteśmy mocno związani - mówi Małgorzata Ludwikowska, dyrektor gimnazjum.

Na szkolnych wywiadówkach o zamiarze likwidacji mają się dowiedzieć rodzice. Ratusz zapowiada, że w połowie grudnia spotka się ich przedstawicielami.

- Chcemy rozmawiać, żeby wszystko wytłumaczyć i pokazać, że na tej likwidacji dzieci nie ucierpią - przekonuje Arkadiusz Karbowiak, zastępca prezydenta ds. oświaty.
O przenosinach szkoły wiedzą już także w gimnazjum nr 8. Tam nikt na ratusz złego słowa nie powie.

- Propozycja urzędu to konieczność - przekonuje Wojciech Rerich, dyrektor gimnazjum. - Dzieci ubywa, a to oznacza, że coraz więcej kosztuje utrzymanie pojedynczego ucznia. Aby wydatki ograniczać, szkoły muszą się łączyć. To czeka nie tylko nas.

Nie wiadomo jeszcze jak na pomysł ratusza zareagują rodzice. Tym bardziej, że dwa lata temu - gdy po raz pierwszy próbowano zamknąć "trójkę" - rodzice głośno protestowali. Argumentowali, że zwiększenie liczby uczniów pogorszy jakość kształcenia i zmniejszy dostępność do pracowni i hali sportowej.

Połączenie z "ósemką" sprawi też, że szkoła będzie mniej bezpieczna.

Ostatecznie radni uchwałę o likwidacji odrzucili. W styczniu znów będę musieli się nad nią pochylić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska