Głubczyccy urzędnicy szukają w Unii Europejskiej pieniędzy na budowę drogi z Zubrzyc w stronę Lewic. Trakt jest potrzebny, bo odkąd wybudowano zbiornik retencyjny we Włodzieninie, zamknięta została stara droga z Branic do Głubczyc.
Ruch został puszczony przez Włodzienin. Mieszkańcy wsi narzekają jednak, że ciężkie samochody niszczą domy, a hałas nie daje normalnie żyć.
Dlatego powstał pomysł wybudowania drogi przez Zubrzyce. W zeszłym roku swój odcinek ukończyły Branice. Droga kończy się jednak w szczerym polu. Teraz swoją część muszą zbudować Głubczyce.
- Złożyliśmy już wniosek do urzędu marszałkowskiego o pieniądze unijne - mówi wiceburmistrz Mariusz Mróz. - Prace chcemy rozpocząć w tym roku.
Oprócz kilkukilometrowego odcinka drogi ma powstać też obwodnica Zubrzyc. Prace mają kosztować ponad sześć milionów złotych.
To największa inwestycja w tegorocznym budżecie Głubczyc. Jednak budzi ona kontrowersje. Radni opozycji mówią, że to nie jest najlepszy pomysł.
- Po co budować drogę w stronę Branic i obwodnicę malutkich Zubrzyc, skoro takie połączenie już jest przez Włodzienin. Lepiej te pieniądze przekazać na budowę obwodnicy Głubczyc - mówi Józef Lenartowicz, radny opozycji. - To ważniejsza inwestycja. Ciężarówki jadące z Opola do Raciborza rozjeżdżają centrum miasta. Niech władze to przemyślą.
Czytaj e-wydanie NTO - > Kup online
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?