Samorząd ruszył właśnie z kampanią pod nazwą „Piec to nie śmietnik”. W ramach akcji informacyjnej urzędnicy będą rozwieszać plakaty i rozdawać ulotki informacyjne dla mieszkańców. Akcja skierowana jest głównie do osób, które ogrzewają swoje domy i mieszkania przy pomocy starych kotłów węglowych, kominków i pieców typu „Koza”. Samorząd apeluje, by nie spalać w nich odpadów.
- Niestety wciąż zdarzają się sytuacje, że niektóre osoby spalają w piecach plastikowe opakowania, płyty wiórowe, pocięte meble, a nawet kawałki opon - tłumaczy Małgorzata Kornaga, z urzędu miejskiego. - Obliczyliśmy, że 4-osobowa rodzina, która dogrzewa się odpadami jest w stanie „zaoszczędzić” ok. 150 zł w całym sezonie. To jednak pozorna oszczędność, bo w tym czasie truje siebie i sąsiadów substancjami, które powstają w procesie spalania. Z komina wydobywa się czarny dym, a w okolicy nie ma czym oddychać.
Gminni urzędnicy zauważają ponadto, że spalanie śmieci w domowych kotłach prowadzi do zatykania kominów. O tym wszystkim będą przypominać mieszkańcom przez najbliższe tygodnie i zachęcać jednocześnie do wymiany starych kotłów na bardziej ekologiczne np. na ekogroszek lub pellet.
Jak wynika z programu ochrony powietrza dla obszaru strzelecko-krapkowickiego atmosfera w Strzelcach Opolskich jest zanieczyszczona pyłem zawieszonym PM10. Powstaje on m.in. w procesie spalania węgla i odpadów w piecach, ale także wytwarzany jest przez silniki starych samochodów, w których nie jest zamontowany żaden katalizator.
Przepisy dot. ochrony środowiska przewidują za spalanie śmieci surowe kary - mandat w wysokości 500 zł, a w skrajnych przypadkach do 5 tys. zł grzywny lub 30 dni aresztu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?