Góra śmieci na terenie ogrodów działkowych w Kędzierzynie-Koźlu. Działkowcy przerzucają się odpowiedzialnością

tkapica@nto.pl
Na terenie ROD "Jedność" w Kędzierzynie-Koźlu rośnie góra śmieci. Część działkowców ma pretensje do sąsiadów i podrzucanie odpadów. Inni twierdzą z kolei, że śmieci trzeba gdzieś składować. Przekonują też, że dzięki wysypisku można "sortować odpady".

Rodzinne Ogrody Działkowe "Jedność" znajdują się przy ulicy Gliwickiej. To jeden z większych kompleksów tego typu w mieście, gdzie gospodarują setki działkowców.

Kilka dni temu wysłali do naszej redakcji zdjęcia wielkiej góry śmieci, która znajduje się przy wiacie z kontenerami na odpady.

Ludzie znoszą tutaj dosłownie wszystko. Skoszoną trawę, materiały budowlane, części altanek, a nawet zużyte zabawki ogrodowe - mówi jeden z działkowców.

Pojechaliśmy na miejsce. Faktycznie, okolice wiaty śmietnikowej wyglądają fatalnie. Znajdują się tam tony najróżniejszych odpadów na powierzchni kilkudziesięciu metrów kwadratowych. Nad wszystkim unosi się nieprzyjemny zapach.

W ciągu zaledwie 15 minut spotkaliśmy tam pięciu działkowców, którzy przynieśli swoje odpady. Co ciekawe, przekonywali, że... cieszą się z istnienia takiego wysypiska.

- Wszystko tutaj jest sortowane. Składowisko może i nie wygląda ładnie, ale jest praktyczne - przekonywał nas jeden z mieszkańców.

Inny tłumaczył, że odpady są stąd systematycznie odbierane i nie ma powodów do żadnej interwencji.

Kolejna z użytkowniczek działek przyznała jednak, że to skandal, co działkowcy zrobili w tym miejscu. - Każdy powinien mieć kompostownik. Ale ludzie wolą tutaj wyrzucać skoszoną trawę. Podobnie jest z innymi śmieciami. Nie mam już słów do ludzi - mówiła.

Adam Raczkowski, prezes ROD "Jedność" przyznaje, że usunięcie góry śmieci kosztować będzie 5 tysięcy złotych. - Tłumaczę ludziom, żeby nie śmiecili tutaj, ale nie wszyscy chcą się podporządkować - mówi.

Potwierdza jednak, że wiata śmietnikowa z kontenerami jest zamknięta na klucz. Dlatego, że mieszkańcy nie sortowali odpadów wrzucanych do kontenerów.

- W tym miejscu już niedługo pojawią się kamery. Wtedy mam nadzieję, problem zniknie - mówi Adam Raczkowski,

Niestety, kłopoty z odpadami ma wiele innych rodzinnych ogrodów działkowych na Opolszczyźnie. Zdaniem działkowców odpady odbierane są zbyt rzadko. Zarządcy ogrodów tłumaczą jednak, że częsty wywóz śmieci musiałby się wiązać z podwyżką opłat rocznych za wywóz nieczystości.

iPolitycznie - Jeśli KE nas nie posłucha, będziemy żądać rekompensat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

d
das auto
17 lipca, 10:09, Koźlak:

A to niemiecka firma REMONDIS już przestała wywozić śmieci?

A jak tam sPISuje się twój polski passat?

K
Koźlak

A to niemiecka firma REMONDIS już przestała wywozić śmieci?

J
Jan Zielony

Tyle syfu nanieśli. I to mają być działkowcy? To jakieś brudasy. Widać tam dużą walizkę, co wskazuje, że ktoś zamiast pod domem do kontenera wrzucić, to przywiózł to na działki. To dokładnie ci sami ludzie wyrzucają w lesie śmieci. Pewnie jadąc na działki, wyrzucają śmieci domowe, zamiast iść do wiaty koło bloku. Tragedia. Zarząd ogródków powinien zostać poczęstowany mandatem i to porządnym co najmniej 3 tysiące złotych.

d
działka

robią sami sobie kiłę. Ale to tacy ludzie: palą liście i cała ulica zadymiona, do lasu wywożą skoszoną trawę, mają gdzieś normalnych działkowców.

G
Gość

skąd takie śmieci z domków działkowych. Pod pretekstem przywożą je z domów

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska
Dodaj ogłoszenie