Gracze> Wieś tworzy własną spółkę wodną

Mariusz Jarzombek [email protected] 077 44 32 602
Dzięki planom spółki jest szansa, że za rok na polach woda nie będzie stała tygodniami. (fot. sxc)
Dzięki planom spółki jest szansa, że za rok na polach woda nie będzie stała tygodniami. (fot. sxc)
Utrzymanie rowów melioracyjnych w czystości i udzielanie pomocy w sytuacjach kryzysowych np. kiedy kogoś zaleje woda, to główne zadania wiejskiej spółki wodnej. Stowarzyszenie o tej nazwie ma powstać w tym roku.

- Dzięki niemu jest szansa, że za rok na polach woda nie będzie stała tygodniami - mówi Lidia Osiejewska, sołtyska Graczy, która razem z grupą inicjatywną we wrześniu chce przeprowadzić konsultacje na temat zasad działania spółki.

Zobacz: Racibórz> Rolnicy chcą duże pieniądze za ziemię na której ma stanąć zbiornik

Na terenie gminy Niemodlin przed kilkoma tygodniami w sześciu sołectwach - w tym również w Graczach - woda zalała kilkadziesiąt hektarów upraw. Wszystko z powodu niedrożnych rowów. Powołanie spółki miałoby być - zdaniem rolników - jedynym sposobem na zapobieganie podobnym sytuacjom w przyszłości.

- Kiedy nie wiadomo, które rowy do kogo należą nikt o nie, nie dba - mówią rolnicy.

Problem w tym, że nie wszyscy będą chcieli przystąpić do spółki. Mieszkańcy, których pola nie leżą przy rowach twierdzą, że zalanie im nie grozi, więc sprawa ich nie dotyczy. Dlatego inicjatorzy spółki planują włączyć do płacenia na spółkę (w tym przypadku mniejszych stawek) tych, którzy nie mają upraw.

Zobacz: Opolszczyzna> Pogoda niszczy rolników!

- Przecież deszczówka z prawie całej wsi spływa do rowów - wyjaśnia Monika Abramczyk, tłumacząc, że melioracja jest problemem wszystkich mieszkańców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska