Grała III liga: Janczarek i Tyc nie zwalniają

Mariusz matkowski
Tadeusz Tyc (w środku) w starciu z Adamem Malikiem i Bartoszem Błońskim.
Tadeusz Tyc (w środku) w starciu z Adamem Malikiem i Bartoszem Błońskim. Mariusz matkowski
Napastnicy Leśnicy i Odry Opole zdobyli po dwie bramki i zapewnili swoim zespołom wygrane w meczach derbowych.

W Dobrzeniu Wielkim miejscowy TOR nie zamierzał bronić się przed Odrą i zaatakował od pierwszej minuty. Najgroźniejszy był jednak po stałych fragmentach gry, które wykonywał Tracz - wychowanek Odry. Z wolnego przestrzelił, a z rzutu rożnego dograł do Malika i zapachniało sensacją.
Odra ma jednak w swoich szeregach Tadeusza Tyca. Jego pierwszą próbę obronił Rafał Balsewicz, ale potem nie miał on nic do powiedzenia. Najpierw po solowej akcji Tyc oszukał obrońcę i uderzył bardzo mocno z ostrego kąta. Po chwili walczył o piłkę w polu karnym i sędzia uznał, że był faulowany. Sam wymierzył karę i Odra w 19. min prowadziła 2-1.

Opolanie odebrali rywalom ochotę do dalszych ataków i spokojnie prowadzili grę. TOR tylko dwa razy się poderwał i jeden z ataków powinien zakończyć się rzutem karnym. Sędzia najpierw odgwizdał wątpliwe niebezpieczne zagranie Brzozowskiego, a po rzucie pośrednim i uderzeniu Tracza piłka trafiła w ręce Michniewicza. Tuż przed przerwą emocje mógł zakończyć Franek. Doskonale uderzył z 17 metrów, ale piłka trafiła w słupek, przetoczyła się po linii i wyszła w pole. Po przerwie Odra oddała inicjatywę, miejscowi prowadzili grę i szukali swojej szansy. Zdobyli nawet gola, ale na spalonym był Owsiak. Odra głównie rozbijała ataki rywala, w ofensywie nic nie dawały zmiany. Jednak w 90. min Tyc odegrał do Bednarskiego, który uderzył wprost w bramkarza, ale na tyle mocno, że piłka wylądowała w siatce.

Leśnica nie miała za to najmniejszych kłopotów z ograniem Victorii Chróścice. Miejscowi dominowali w każdym elemencie, choć długo nie potrafili przełamać oporu dzielnie broniących się gości. Dopiero w 41. min po akcji Pawła Dyczka piłkę do siatki skierował Sotor. Potem błysnął Janczarek, powiększając o kolejne dwie bramki swoje konto. Z siedmioma trafieniami jest liderem klasyfikacji strzelców, a drugi w niej Tyc ma 5 bramek.

Trzecie derby były zacięte i zakończyły się wygraną Piotrówki w Namysłowie. Najciekawsze rzeczy w tym spotkaniu działy się między 20., a 24. min. Wówczas padły wszystkie bramki. Najpierw dwie zdobyli goście, a na listę strzelców wpisali się Mużyłowski i Senegalczyk Cisse. Szybko na nie odpowiedział strzelec wyborowy Startu P. Pabiniak. Gospodarze dążyli do wyrównania, mieli kilka dobrych sytuacji, ale wynik już się nie zmienił. Piotrówkę należy pochwalić za mądrą grę, a miejscowych za ambicję.

Niewiele do powiedzenia miał w Pawłowicach Start Galmet Bogdanowic. Mecz kończył w dziesiątkę (czerowna kartka dla Lalki w 68. min), a porażka 0-2 z Pniówkiem to najniższy wymiar kary.
TOR Dobrzeń Wielki - Odra Opole 1-3 (1-2)
1-0 Malik - 5., 1-1 Tyc - 12., 1-2 Tyc - 19. (karny), 1-3 Bednarski - 90.

Leśnica - Victoria Chróścice 5-0 (1-0)
1-0 Sotor - 41., 2-0 Janczarek - 57., 3-0 Dudek - 59., 4-0 Janczarek - 69. (karny), 5-0 Warzyc - 90. (samobójcza)

Start Namysłów - Piotrówka 1-2 (1-2)
0-1 Mużyłowski - 20., 0-2 Cisse - 22. 1-2 P. Pabiniak - 24.

Pniówek Pawłowice - Start Galmet Bogdanowice 2-0 (1-0)
1-0 Urbańczyk - 10., 2-0 Szczyrba - 89. (karny)

Skałka Żabnica - Skra Częstochowa 0-0

Przyszłość Rogów - Stal Bielsko-Biała 0-0

Szczakowianka Jaworzno - Victoria Częstochowa 1-0 (0-0)
1-0 Małkowski - 75.

Polonia Łaziska - Rozwój Katowice 1-1 (0-0)
0-1 Gielza - 56., 1-1 Mazur - 65.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska