Grała IV liga. Mecz na szczycie dla Oderki Opole

Protokół

Protokół

Oderka Opole - MKS II Start Dobrodzień 2-1 (0-0)
1-0 Scisło - 74., 1-1 Cieślak - 81., 2-1 Schichta - 87.
Oderka: Bella - Zaczyk, Rewucki, Majer, Wiszowaty - Deja, Franek, Golec, Syldorf (64. Job) - Scisło (89. Nowakowski), Kamil Kowalczyk (58. Szymczyszyn, 70. Schichta). Trener Andrzej Polak.
MKS II Start: Chałubiec - Cieślak, Gierak, Szczygieł, Polak - Hober (67. Wolny), Zieliński,Szczepaniak (75. Chatkiewicz), Skorupa (59. B. Kowalczyk) - Sobotta, Tuszyński (46. Begar). Trener Piotr Matkowski.
Sędziował Adam Czabanowski (Nysa). Żółte kartki: Wiszowaty - Gierak, Chatkiewicz. Czerwona kartka: Chatkiewicz (84.) Widzów 500.

Do 75. min spotkania lidera z trzecią drużyną kibice oglądali głównie walkę, przerywaną próbami strzałów, które były niecelne bądź blokowane. Obie ekipy nie miały właściwie dobrych sytuacji. Uderzenie Wojciecha Scisły już w 1. min obronił na raty bramkarz, a Dominik Franek w 55. min minimalnie spudłował. Groźnej było pod bramką Oderki, ale główkujący Piotr Sobotta, trafił piłką w głowę wychodzącego z bramki Jakuba Belli.

Ostatni kwadrans dostarczył jednak wielkich emocji i rozgrzał zmarzniętą publiczność. W 75. min Scisło zdecydował się na solową akcję, podał do Piotra Joba, a ten do Tomasz Schichty, który odegrał do Scisły. Napastnik Oderki uderzył bez namysłu, a piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła do siatki. Za chwilę błąd popełnił Bella, który zawahał się i wykorzystał to Tomasz Cieślak.
- Bramkarz chyba przestraszył się, że będzie musiał mnie faulować i miałem ułatwione zadanie - mówił Cieślak. - To był trudny mecz i remis byłby sprawiedliwszy. Grało się trudno, a Oderka potwierdziła, że jest dobrze zgranym zespołem i zasługuje na bycie liderem.

W 84. min drugą żółtą kartkę zobaczył obrońca MKS-u II Start Tomasz Chatkiewicz, a trzy minuty później Jakub Zaczyk dograł na krótki słupek, a rezerwowy Schichta, który zastąpił kontuzjowanego Tomasza Szymczyszyna, strzałem głową pokonał Pawła Chałbuca.
- Przy obu bramkach zaprocentowała praca na treningach - ocenił Schichta. - Zawsze schodzę na krótki słupek i szukam okazji., Dziś się udało i jesteśmy bardzo szczęśliwi. Rywal był wymagający i walczył, ale go złamaliśmy. To nie było wielkie widowisko, ale trudne warunki akurat ja lubię i mi pomogły.

Pozostałe wyniki

Sparta Paczków - GKS Grodków 2-0 (1-0)
1-0 Niziołek - 2., 2-0 Gardas - 90. (samobójcza)

Polonia Głubczyce - Obrowiec 7-0 (6-0)
1-0 Ślepecki - 8., 2-0 R. Antoszczyszyn - 13., 3-0 Jankowski - 15., 4-0 Milewski - 28., 5-0 Jankowski - 40., 6-0 Bieniasz - 45., 7-0 Jankowski - 56.

Piotrówka - Olimpia Lewin Brzeski 2-1 (2-0)
1-0 Jurok - 16., 2-0 Emeka - 33., 2-1 Koziarski - 75.

Swornica Ciurex Czarnowąsy - OKS Olesno 4-2 (3-0)
1-0 Zboch - 5., 2-0 Grabowiecki - 11., 3-0 Grabowiecki - 33., 4-0 Grabowiecki - 77., 4-1 Kutynia - 85., 4-2 Gawlik - 89.

GKS Starościn - Stal Brzeg 0-3 (0-2)
0-1 Hraca - 1., 0-2 Hraca - 29., 0-3 Woźniak - 47.

Zryw Wysoka - Śląsk Łubniany 2-4 (1-4)
0-1 Wójcik - 12., 0-2 Kownacki - 16., 0-3 Gieża - 22., 1-3 Hofrichter - 38., 1-4 Wójcik - 42., 2-4 Cieślak - 86.

Polonia Nysa - Silesius Kotórz Mały 2-2 (1-1)
0-1 Noga - 5., 1-1 Kotrys - 38., 2-1 Kielanowski - 51. (samob.), 2-2 Szczutowski - 72.