W odróżnieniu do ubiegłorocznej edycji, tym razem kędzierzynianie w losowaniu par ćwierćfinałowych znaleźli się w gronie drużyn nierozstawionych. Zmagania w grupie C zakończyli na 2. miejscu z bilansem 4 zwycięstw i 2 porażek oraz dorobkiem 12 punktów, za plecami Cucine Lube Civitanova. Pokonując w ostatniej kolejce włoskiego potentata 3:2, Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle potwierdziła, że w pełni zasłużyła na miejsce w gronie ośmiu najlepszych drużyn Europy i przy okazji, jak się później okazało, pozbawiła ekipę z Półwyspu Apenińskiego rozstawienia.
W tym gronie, czyli wśród potencjalnych rywali klubu z Kędzierzyna-Koźla, znaleźli się zwycięzcy czterech pozostałych grup: Jastrzębski Węgiel, Sir Sicoma Monini Perugia (prowadzona przez Nikolę Grbica, który doprowadził Grupę Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle do triumfu w ostatniej edycji Ligi Mistrzów), Berlin Recycling Volleys oraz właśnie Dynamo Moskwa.
Padło na zespół ze stolicy Rosji, który zmagania w grupie B (jej rywalami byli: Projekt Warszawa, Noliko Maaseik oraz Ziraat Bankasi Ankata) zakończył z kompletem wygranych i 17 „oczkami” na koncie.
Mówiąc o najmocniejszych punktach Dynama, nie sposób pominąć choćby uznanego bułgarskiego atakującego Cwetana Sokołowa. Bardzo pozytywne opinie zbiera jednak również rozgrywający Paweł Pankow, przez wielu typowany na lata do pełnienia roli pierwszego rozgrywającego w reprezentacji Rosji. Mocnym punktem rosyjskiej drużyny jest też przyjmujący Jarosław Podlesnyk.
Pierwsze spotkanie kędzierzynianie rozegrają u siebie 8, 9 lub 10 marca (dokładny termin nie jest jeszcze znany). Po raz trzeci w tym sezonie w Rosji (w grupie, ze względów epidemiologicznych, dwa razy rywalizowali tam z Lokomotiwem Nowosybirsk) zagrają oni natomiast 15, 16 lub 17 marca.
Rozlosowana została już również dalsza część drabinki, aż do finału. Na zwycięzcę dwumeczu ZAKSA/Dynamo w półfinale będzie czekać lepszy z pary Jastrzębski Węgiel/Cucine Lube Civitanova.
W dwóch pozostałych ćwierćfinałach, Sir Sicoma Monini Perugia zmierzy się z Zenitem Sankt Petersburg, a Berlin Recycling Volleys skrzyżuje rękawice z Trentino Volley.
- Na tym etapie nie ma już łatwych przeciwników - ocenił Piotr Szpaczek, prezes Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, dla oficjalnej strony klubu. - Kierunek rosyjski jest nam bardzo bliski w tym sezonie. Mamy go opanowanego również logistycznie, więc myślę, że wszystko ułoży się po naszej myśli.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?