Gwardia Opole wraca do gry o stawkę. W Pucharze Polski mierzy się z Zagłębiem Lubin

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Piłkarze ręczni Gwardii Opole muszą jak najszybciej odbudować morale. Zapewni im to wygrywanie meczów w lidze i pucharach.
Piłkarze ręczni Gwardii Opole muszą jak najszybciej odbudować morale. Zapewni im to wygrywanie meczów w lidze i pucharach. Mirosław Szozda
Gwardia Opole rozegra w piątek (24.01) pierwszy oficjalny mecz po półtoramiesięcznej przerwie. O godz. 17 zagra na wyjeździe z Zagłębiem Lubin w 1/16 finału Pucharu Polski.

Potyczka ta zainauguruje kolejny bardzo intensywny okres, jaki czeka Gwardię w kilku najbliższych tygodniach. Opolanie będą w nich grać zazwyczaj po dwa mecze w tygodniu, ponieważ w niedzielę 9 lutego, wyjazdowym meczem z MT Melsungen, rozpoczynają udział w fazie grupowej Pucharu EHF. Będą ją rzecz jasna przeplatać rywalizacją na krajowym podwórku. A w niej na wiele potknięć nie mogą już sobie pozwolić.

Wszystko przez to, że tuż przed kilkutygodniową przerwą w rozgrywkach ligowych zanotowali poważny kryzys, notując aż pięć porażek z rzędu. Co więcej, w aż trzech z tych meczów musieli uznać wyższość ekip niżej notowanych od nich w tabeli. O ile jednak Pogoń Szczecin spisuje się w tym sezonie nadzwyczaj dobrze, o tyle wyraźne przegrane z Grupą Azoty Tarnów czy Stalą Mielec, czyli ekipami plasującymi się na samym dole tabeli, dawały już naprawdę sporo do myślenia.

Zanim jednak Gwardia wróci do walki o punkty w PGNiG Superlidze, musi skupić się na tym, by szybko nie pożegnać się z rozgrywkami Pucharu Polski. A zadanie czeka ją niełatwe, ponieważ Zagłębie to zespół również młody i bardzo nieobliczalny. Co więcej, obie ekipy radzą sobie dotychczas w tym sezonie bardzo podobnie, co zwiastuje nam niezwykle ciekawe widowisko. I fakt, że Gwardia wygrała ligowy mecz w Lubinie 31:27 wcale nie daje jej wielkiej psychologicznej przewagi.

Nadzieję na to, że drużyna z Opola powoli wraca na właściwe tory, mogą dawać wyniki jej styczniowych sparingów. Odniosła ona w nich komplet trzech zwycięstw, pokonując 31:30 Banika Karwinę, 33:21 Piotrkowianina Piotrków Trybunalski oraz 31:29 Hazenę Nove Veseli. Do rezultatów spotkań kontrolnych zawsze należy jednak podchodzić z dystansem. O tym, jaka rzeczywiście jest forma gwardzistów, zaczniemy się przekonywać dopiero teraz.

Trwa głosowanie...

Czy Gwardia Opole awansuje do kolejnej rundy Pucharu Polski?

Do najbliższych starć przystąpią oni z jednym nowym zawodnikiem w składzie. Opolski klub zasilił bowiem 19-letni lewoskrzydłowy Maciej Fabianowicz. Jego pozyskanie ma związek przede wszystkim z problemami zdrowotnymi Michała Scisłowicza i Karola Siwaka. Pierwszy z nich, z powodu urazu więzadeł krzyżowych, wyłączony jest z gry do końca sezonu. Drugi zaś narzeka ostatnio na bóle pleców. W związku z tym jedynym nominalnym w pełni dyspozycyjnym graczem na lewym skrzydle został Michał Milewski. A to było zdecydowanie zbyt mało, by regularnie myśleć o osiąganiu korzystnych wyników przy tak napiętym terminarzu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska