Nasza drużyna wpadła do "grupy śmierci". Los bowiem skojarzył ją z włoskim Cucine Lube Civitanova, irańskim Sarmayeh Bank i przede wszystkim broniącym tytułu Sada Cruzeiro z Brazylii.
O ile w pierwszym przypadku fortuna do kędzierzynian uśmiechnęła się nieco bardziej, o ile tak można nazwać wylosowanie tak silnego klubu, jakby nie było mistrza Włoch, zamiast jeszcze mocniejszego i dominującego na europejskiej arenie zmagań rosyjskiego Zenitu Kazań. To w drugim i trzecim zestawieniu można było trafić lepiej, odpowiednio na: chiński Shanghai VC, który na turniej przyjedzie dzięki tzw. „dzikiej karcie” i Personal Bolivar, który jest co prawda mistrzem Argentyny, ale też do potęgi z Kraju Kawy nie ma co go porównywać.
„Persowie” to przecież najlepsza drużyna Azji w składzie której jest choćby polski rozgrywający Łukasz Żygadło czy też tamtejsza gwiazda Mehdi Mahdavi. Z kolei Sada to ekipa numer jeden na świecie. Dość przypomnieć, iż wygrywała trzy z ostatnich czterech edycji KMŚ (z czego w dwóch poprzednich za każdym razem wykazując wyższość nad Zenitem Kazań). Jej barw bronią obecnie m.in. kubański przyjmujący Leal czy doskonale znany w naszym kraju argentyński rozgrywający Nicolas Uriarte.
Jeszcze bardziej przemawiają do wyobraźni polskiego kibica nazwiska w drużynie Lube. Przyjmującymi są tam naturalizowani Włosi: Osmany Juantorena i Jiri Kovar oraz Amerykanin Taylor Sanders, atakującym jest Bułgar Cwetan Sokołow, a na libero gra Francuz Jenia Grebennikov. Jakby tego było mało w przeszłości w tym klubie występował z ogromnym powodzeniem obecny prezes kędzierzynian Sebastian Świderski dla którego na pewno będzie to “sentymentalna podróż”, a jakiś czas temu grał tam też Bartosz Kurek.
ZAKSA - jak podają jej przedstawiciele - w fazie eliminacyjnej będą rywalizować w dopiero co oddanym do użytku opolskim Okrąglaku. Gospodarzem drugiej grupy będzie Łódź i Skra Bełchatów.
Turniej zostanie rozegrany w dniach 11-17 grudnia. A najpierw rywalizacja odbędzie się w grupach systemem każdy z każdym. Po dwie najlepsze ekipy uzyskają awans do półfinałów, gdzie zagrają „na krzyż”, czyli najlepszy zespół każdej z grup z wicemistrzem tej drugiej. I te decydujące spotkania rozegrane zostaną w Krakowie.
Dotychczas odbyło się 12 edycji Klubowych Mistrzostw Świata. Dwukrotnie na drugim stopniu podium stanęła Skra Bełchatów (2009, 2010), raz też zdobyła brązowy medal (2012). Po srebro w 2011 roku sięgnął też Jastrzębski Węgiel, Oby teraz ich śladem poszła nasza ZAKSA.
Zobacz też: Temu sportowcowi podłoga nie jest potrzebna. Efektowny trening narciarza dowolnego przed igrzyskami w Pjongczangu
Źródło: STORYFUL/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?