Hala namiotowa stanie przy gimnazjum nr 7 w Opolu

fot. Sławomir Mielnik
fot. Sławomir Mielnik
Urząd miasta rozstrzygnął przetarg na wykonanie hali. Firma Rekord postawi ją w sześć miesięcy za niewiele ponad 2 mln zł.

Gdyby miasto stawiało murowaną salę przy ulicy Oleskiej musiałoby zapłacić kilka razy więcej.

- Hale namiotowe mają to do siebie, że ich budowa jest tania - przyznaje Andrzej Jedynkiewicz, kierownik referatu inwestycji w wydziale oświaty urzędu miasta. - Obiekt przy ulicy Oleskiej będzie bardzo podobny do hali namiotowej, która od 2006 roku stoi przy III LO.

Sala będzie używana przez cały rok. Maksymalnie zmieści się w niej 24 ćwiczących.
- Obecnie gimnazjum dysponuje małą salką do ćwiczeń, dlatego tak bardzo zależało nam, aby właśnie w tej szkole poprawić warunki do prowadzenia lekcji wychowania fizycznego - mówi Jedynakiewicz.

Hala namiotowa to w skrócie ocynkowana konstrukcja pokryta membraną tekstylną. Co ważne, jest możliwość jej złożenia i przeniesienia w inne miejsce. W przypadku PG 7 urząd zdecydował, że zaplecze będzie stałe.
- Chodziło o wykorzystanie łącznika, który powstał z myślą o innej sali - wyjaśnia Jedynakiewicz. - Po jego przebudowie powstaną cztery szatnie, pokój nauczycielski, natryski, a nawet mały magazyn.

Urząd miasta nie kryje, że gdyby nie możliwość stawiania taniej hali, to na salę gimnastyczną uczniowie czekaliby jeszcze wiele lat.

- Po telefonach ze strony innych samorządów widać, że zainteresowanie takim obiektami wzrasta - mówi Jedynakiewicz. - My także chcemy stawiać kolejne. Jeśli znajdą się pieniądze, to jedną już w przyszłym roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska