Hip Hop Festiwal 2016 w Nysie [zdjęcia]

Dominika Bochenek
Na kolejny hip hop festiwal organizowany przez Nyski Dom Kultury przyjechali nie tylko ludzie z Nysy i okolic. W piątkowy wieczór na scenie zagrali: BeDoGie, Wac Toja, Dwa Sławy, Małpa, Quebonafide, Kali i Popek, a całą imprezę poprowadził Dj Element. Natomiast w sobotnią noc gwiazdą był Tede, a supportowali go Czeski, Sztos, Harmonia w chaosie, Zbuku, Polska Wersja i Sobota. Na festiwalu pojawili się ludzie nie tylko z Nysy, ale także z dalszych części Polski. Na tą imprezę przyjechała między innymi Julia Brońska z Poznania. Przejechała 300 km głównie dla Kaliego, ale reszta raperów również świetnie sobie radzi. – Mam nadzieję, że w następnym roku odbędzie się kolejna edycja festiwalu, bo zakochałam się w samej Nysie, ale jestem także pod wrażeniem całej organizacji i świetnego line up’u – mówi Julia. Festiwal zakończył się w sobotę w nocy, a pięknym zwieńczeniem całej imprezy był występ Tedego, który cały koncert przypieczętował symbolicznym laniem szampana. Zdaniem widzów festiwal zorganizowany został na najwyższym poziomie, a imprezowego line up’u nie powstydziłyby się największe w Polsce festiwale rapowe.
Na kolejny hip hop festiwal organizowany przez Nyski Dom Kultury przyjechali nie tylko ludzie z Nysy i okolic. W piątkowy wieczór na scenie zagrali: BeDoGie, Wac Toja, Dwa Sławy, Małpa, Quebonafide, Kali i Popek, a całą imprezę poprowadził Dj Element. Natomiast w sobotnią noc gwiazdą był Tede, a supportowali go Czeski, Sztos, Harmonia w chaosie, Zbuku, Polska Wersja i Sobota. Na festiwalu pojawili się ludzie nie tylko z Nysy, ale także z dalszych części Polski. Na tą imprezę przyjechała między innymi Julia Brońska z Poznania. Przejechała 300 km głównie dla Kaliego, ale reszta raperów również świetnie sobie radzi. – Mam nadzieję, że w następnym roku odbędzie się kolejna edycja festiwalu, bo zakochałam się w samej Nysie, ale jestem także pod wrażeniem całej organizacji i świetnego line up’u – mówi Julia. Festiwal zakończył się w sobotę w nocy, a pięknym zwieńczeniem całej imprezy był występ Tedego, który cały koncert przypieczętował symbolicznym laniem szampana. Zdaniem widzów festiwal zorganizowany został na najwyższym poziomie, a imprezowego line up’u nie powstydziłyby się największe w Polsce festiwale rapowe. Dominika Bochenek (O)
Na kolejny hip hop festiwal organizowany przez Nyski Dom Kultury przyjechali nie tylko ludzie z Nysy i okolic. W piątkowy wieczór na scenie zagrali: BeDoGie, Wac Toja, Dwa Sławy, Małpa, Quebonafide, Kali i Popek, a całą imprezę poprowadził Dj Element. Natomiast w sobotnią noc gwiazdą był Tede, a supportowali go Czeski, Sztos, Harmonia w chaosie, Zbuku, Polska Wersja i Sobota. Na festiwalu pojawili się ludzie nie tylko z Nysy, ale także z dalszych części Polski. Na tą imprezę przyjechała między innymi Julia Brońska z Poznania. Przejechała 300 km głównie dla Kaliego, ale reszta raperów również świetnie sobie radzi. – Mam nadzieję, że w następnym roku odbędzie się kolejna edycja festiwalu, bo zakochałam się w samej Nysie, ale jestem także pod wrażeniem całej organizacji i świetnego line up’u – mówi Julia. Festiwal zakończył się w sobotę w nocy, a pięknym zwieńczeniem całej imprezy był występ Tedego, który cały koncert przypieczętował symbolicznym laniem szampana. Zdaniem widzów festiwal zorganizowany został na najwyższym poziomie, a imprezowego line up’u nie powstydziłyby się największe w Polsce festiwale rapowe.

Festiwal zorganizowany został na najwyższym poziomie, a imprezowego line up’u nie powstydziłyby się największe w Polsce festiwale rapowe.

W piątkowy wieczór na scenie zagrali: BeDoGie, Wac Toja, Dwa Sławy, Małpa, Quebonafide, Kali i Popek, a całą imprezę poprowadził Dj Element.

Natomiast w sobotnią noc gwiazdą był Tede, a supportowali go Czeski, Sztos, Harmonia w chaosie, Zbuku, Polska Wersja i Sobota.

Na festiwalu pojawili się ludzie nie tylko z Nysy, ale także z dalszych części Polski. Na tą imprezę przyjechała między innymi Julia Brońska z Poznania. Przejechała 300 km głównie dla Kaliego, ale reszta raperów również świetnie sobie radzi. – Mam nadzieję, że w następnym roku odbędzie się kolejna edycja festiwalu, bo zakochałam się w samej Nysie, ale jestem także pod wrażeniem całej organizacji i świetnego line up’u – mówi Julia.

Festiwal zakończył się w sobotę w nocy, a pięknym zwieńczeniem całej imprezy był występ Tedego, który cały koncert przypieczętował symbolicznym laniem szampana.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska