Igrzyska w Londynie. Dziś startuje Przemek Wacha

Archiwum
Przemysław Wacha
Przemysław Wacha Archiwum
Grający po raz trzeci na igrzyskach zawodnik Technika Głubczyce w I rundzie olimpijskiego turnieju singlistów w Londynie zmierzy się ze zdecydowanym faworytem, brązowym medalistą z Pekinu - Chińczykiem Jin Chenem.

- Wyżej poprzeczka nie mogła zostać zawieszona - przyznaje Wacha. - To dla mnie fatalny rywal, który w tym roku przegrał tylko pięć razy i jest czwartą rakietą świata. Nie będę jednak narzekał, tylko powalczę z całych sił i dam z siebie wszystko. W sporcie niespodzianki się zdarzają i będę się o nią starał.

Przemysław Wacha zmierzy się z Jin Chenem o 20.45.

Inaugurację mają za sobą nasi faworyci do włączenia się do walki o medale, aktualni mistrzowie Europy - Nadieżda Zięba i Robert Mateusiak.

Polski mikst w pierwszym meczu fazy grupowej pokonał 21:18, 22:20 wymagających Japończyków Shintaro Ikedę i Shiotę Reiko.
W kontekście dwóch kolejnych spotkań ze słabszymi od Azjatów parami z Danii i Kanady, wygrana stawia Polaków w dobrej sytuacji na awans do ćwierćfinału.

Od porażek w grupie zmagania zaczęli pozostali Polacy. Kamila Augustyn w singlu uległa Rosjance Anastazji Prokopienko (16:21, 17:21), a debel Adam Cwalina i Michał Łogosz przegrał po walce z wicemistrzami świata - Koreańczykami Ksung Hyun-Ko i Yeon Seong-Yoo (17:21, 21:7, 13:21).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska