III liga piłkarska. Leśnica - Podbeskidzie II Bielsko-Biała 2-1

To zwycięstwo pozwoliło odskoczyć od tego rywala w tabeli, a jednocześnie zachować kontakt z zespołami walczącymi o 4. miejsce i awans do grupy mistrzowskiej na wiosnę.

Gospodarze mieli nieco szczęścia, że w sobotę swój mecz grała z Lechią Gdańsk pierwsza ekipa Podbeskidzia stąd do Leśnicy przyjechało tylko dwóch zawodników z szerokiej kadry ekstraklasowego zespołu: Kamil Kurowski i dobrze znany z występów w Piotrówce Frank Kwame (obaj zresztą grali po pół meczu).

To jednak nie może umniejszać sukcesu miejscowych, którzy zagrali dobry mecz. W pierwszej połowie to oni mieli inicjatywę. Udokumentowali ją w 20. min. Z rzutu rożnego dośrodkowywał Łukasz Janczarek, a głową uderzał Mateusz Konacki. Bramkarz gości Łukasz Mrzyk odbił piłkę, ale do siatki skierował ją głową Denis Sotor.

Potem okazje do podwyższenia wyniku mieli: Paweł Sikora po strzale z 16 m oraz Sotor. Gol padł, ale po drugiej stronie boiska. Ładną akcję głową wykończył celnym strzałem głową Damian Nowak. Golkiper Leśnicy Tomasz Kasprzik był bezradny.

W drugiej odsłonie mecz był wyrównany Gospodarze ponownie wyszli na prowadzenie w 66. min. To był trzeci gol w meczu i trzeci zdobyty po strzale głową. Po dośrodkowaniu Piotra Dyczka, akcję na “długim słupku" dobrze zamknął Dawid Kiliński.

Goście dążyli do wyrównania i przejęli inicjatywę. To jednak stwarzało okazje do kontr naszej ekipie. Najlepszą okazję do podwyższenia wyniku miał Sikora, ale ten już się nie zmienił.

Leśnica - Podbeskidzie II Bielsko-Biała 2-1 (1-1)
1-0 Sotor - 20., 1-1 Nowak - 39., 2-1 Kiliński - 66.
Leśnica: Kasprzik - Kierdal, Gamla, M. Dyczek, P. Dyczek - Sotor, Sikora (90. Chojnowski), Kędzierski (55. Dudek), Kiliński (80. Fedorowicz) - Janczarek, Konacki (55. Skorupa). Trener Stanisław Wróbel.
Sędziował Łukasz Sowada (Opole). Żółte kartki: Kasprzik, Dudek - Patroń, Kareta. Czerwone kartki: Dudek - 76. (za dwie żółte) - Kareta - 82. (za dwie żółte). Widzów 150.