Protokół
Protokół
Start Namysłów - ROW Rybnik 1-2 (1-0)
1-0 P. Pabiniak - 15., 1-1 Krzysztoporski - 51. (karny), 1-2 Grolik - 76.
Start: Kuleszka - Józefkiewicz, Szota, Gołębiowski - M. Raszewski (80. Ł. Pabiniak), Żołnowski, Szpak, Zagwocki (65. Bojarzyński), A. Moskal (61. Zalwert) -P. Pabiniak, Z. Pabiniak. Trener Krzysztof Gnacy.
Sędziował Leszek Niemczyk (Skoczów). Żółte kartki: Żołnowski - Wrześniak. Czerwona kartka: Szpak - 90. (faul). Widzów 500.
W pierwszej połowie na ciężkim boisku przeważali gospodarze. Efektem tego była bramka w 15. min. Po dośrodkowaniu Rafała Żołnowskiego piłkę do siatki skierował Patryk Pabiniak. Za chwilę groźnie strzelał Łukasz Szpak, ale na posterunku był golkiper ROW-u Andrzej Skrocki.
Rybniczanie najlepszą okazję mieli w 40. min. Strzał Mateusza Szatkowskiego został jednak zablokowany przez defensorów gospodarzy.
Po przerwie przewagę osiągnęli przyjezdni. W 51. min doszło do kontrowersyjnej sytuacji. W polu karnym po starciu z Piotrem Józefkiewiczem upadł Szatkowski, a sędzia nie wahał się podyktować jedenastki. Tę pewnie wykorzystał Krzysztoporski.
Decydująca akcja meczu nastąpiła w 76. min. Grolik pociągnął z piłką kilkanaście metrów i oddał strzał zza pola karnego. Futbolówka wpadła przy słupku do bramki Startu, co uradowało około 120 kibiców z Rybnika.
W końcówce pogubił się nieco sędzia. Kilka jego decyzji zirytowało trenera Startu Krzysztofa Gnacego, który w 85. min został odesłany na trybuny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?