Dobrze, że wokół nas są takie dobre anioły - mówiła podczas imprezy Monika Kuszyńska, była wokalistka Varius Manx - jedna z gwiazd koncertu zatytułowanego "Pomóżmy żyć".
Kuszyńska mówiła w ten sposób o wolontariuszach "Iskierki Nadziei", którzy już po raz piąty zorganizowali imprezę charytatywną w hali sportowej w Dobrzeniu Wielkim. Wczoraj podliczono dochód z koncertu.
Jego uczestnicy licytowali "fanty" i wrzucali datki do puszek. Uzbierano w ten sposób 8265 złotych. Pieniądze pójdą na opłacenie rehabilitacji Wiktorii Kaim z Głuchołaz, chorej na czterokończynowe porażenie mózgowe, a także na potrzeby Domowego Hospicjum dla Dzieci w Opolu, którym Iskierki Nadziei pomagają od dawna.
- Wizyta i postawa przede wszystkim jeżdżącej na wózku inwalidzkim Moniki Kuszyńskiej była nie tylko dla nas wielką siłą napędową do działania - mówili wolontariusze, którzy gości obdarowywali cukierkami.
Z kolei wielki tort stał się przedmiotem zaciętej licytacji. Ostatecznie "wzbogacony" koszulką Bartłomieja Bonka wypiek "poszedł" za ponad tysiąc złotych i... został zjedzony przez wszystkich uczestników.
- Sportowcy nie mają w życiu lekko, nie mogą się poddawać i muszą ciągle ćwiczyć, więc jest to coś, co łączy nas z chorymi dziećmi - komentował Bartłomiej Bonk, brązowy medalista olimpijski z Londynu w podnoszeniu ciężarów.
- To niesamowite, że komuś chce się robić coś dla innych bezinteresownie - chwaliła wolontariuszy pani Dorota, mama Wiktorii.
Iskierki Nadziei to grupa wolontariuszy, która składa się z bardzo młodych ludzi, głównie uczniów i studentów. Na co dzień pomagają oni podopiecznym hospicjum i miejscowego Domu Pomocy Społecznej.
Już teraz Iskierki Nadziei zaczynają przygotowywać zabawę charytatywną, która 20 października odbędzie się w Dobrzeniu Małym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?