IV liga piłkarska: Sparta Paczków - Skalnik Gracze 2-5 [relacja, składy, opinie]

Sławomir Jakubowski
Sławomir Jakubowski
Tomasz Robak (z przodu) walczy o piłkę z Krzysztofem Roganem ze Skalnika.
Tomasz Robak (z przodu) walczy o piłkę z Krzysztofem Roganem ze Skalnika. Sławomir Jakubowski
Trudno o punkty na IV-ligowych boiskach, przy takiej grze obronnej, jaką zademonstrowali w sobotę paczkowianie. W starciu dwóch zespołów spisujących się wiosna bardzo dobrze wykorzystał to lider z Graczy.

Nie wszyscy obserwatorzy sobotniego pojedynku zdążyli zorientować się, że piłkarze lidera grają bez swojego super snajpera Zygmunta Bąka, gdy przyjezdni objęli prowadzenie. Mroziński otrzymał prostopadłe podanie od Paciorka i nie pozostało mu nic innego, jak celnie strzelić. Minęło zaledwie 100 sekund spotkania, a młody piłkarz Skalnika wykorzystał złe ustawienie w szeregach rywala i przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów, zupełnie nie atakowany przez graczy Sparty. Ci ostatni nie mieli w tym spotkaniu najlepszego dnia, a dotyczy to zwłaszcza formacji obronnej.

Defensorzy miejscowych kilka razy nie potrafili wybić skutecznie piłki z własnego pola karnego, co skończyło się bramkami numer dwa i trzy dla gości. Tę druga ładnym strzałem zdobył Paciorek. Za sprawą Michałowicza paczkowianie zdołali jednak wrócić do gry. W 42. minucie po podaniu Markowskiego zdobył on bramkę "do szatni", która pozwalała mieć nadzieję na odwrócenie losów spotkania. Wzrosły one tuz po gwizdku na druga połowę kiedy ten sam zawodnik trafił na 2-3. Zdobyte w takich okolicznościach bramki na moment zasiały niepewność w szeregach graczy lidera, ale zdobycie czwartej bramki uspokoiło zespół i z powrotem Skalnik opanował sytuację.

Strzelecki festiwal w tym spotkaniu zakończył ten, który go rozpoczął - Mroziński ze Skalnika. Po aucie dośrodkował Stencel i Mroziński dołożył głowę.
- Nasza obrona miała słabszy dzień - powiedział Marcin Krótkiewicz, trener Sparty. - Chociaż mogę wyróżnić grającego na prawej stronie Dawida Dechnika. Skalnik obnażył dzisiaj wszystkie nasze słabości.

Sparta Paczków - Skalnik Gracze 2-5 (1-3)
0-1 Mroziński - 2., 0-2 Nowacki - 19., 0-3 Paciorek - 38., 1-3 Michałowicz - 42., 2-3 Michałowicz - 46., 2-4 Lenkiewicz - 56., 2-5 Mroziński - 67.
Sparta: Czarnecki - Dechnik, Śleziak (59. Podobiński), Jasiok (64. Fluder), Bierut - Niziołek (74. A. Jędrocha), Markowski, Robak, Michałowicz - Ł. Krótkiewicz, Szwarga (70. Kolasa). Trener Marcin Krótkiewicz
Skalnik: G. Bąk - Szeląg, Rogan, Stopa, Kuśmiruk - Job (64. Stencel), Sukiennik, Paciorek (89. Worek), Nowacki, Mroziński - Lenkiewicz (64. Babicz). Trener Grzegorz Kutyła.
Sędziował Adam Czabanowski (Nysa). Żółte kartki: Dechnik, Ł. Krótkiewicz - Rogan, Babicz. Widzów 130.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska