IV liga. Polonia Głubczyce - Śląsk Łubniany 0-2

fot. Sławomir Mielnik
Wojciech Gieża ze Śląska (po lewej).
Wojciech Gieża ze Śląska (po lewej). fot. Sławomir Mielnik
Ciekawe, a przede wszystkim ostre spotkanie fatalnie zakończyło się dla gospodarzy. Nie dość, że przegrali, to jeszcze na dłużej stracili Karola Reiwera, który w 63. min tak fatalnie upadł, że złamał rękę.

- Warunki były trudne, ale złośliwości nie było - mówi Jan Śnieżek, trener Polonii. - Trwała zacięta walka, a kiedy tak jest, czasem zdarzają się wypadki.

Pierwsza połowa należała do gości, którzy próbują odrabiać straty z początku sezonu. Śląsk częściej posiadał piłkę i składniej atakował. Po dobrych akcjach wykończenia zabrakło jednak Denisowi Kumcowi, Przemysławowi Karabinowi i Mirosławowi Wójcikowi. Dopiero w 26. min bramkarza pokonał Wojciech Gieża. Piłkę na środku boiska stracił Ryszard Antoszczyszyn, a akcję gości rozpoczął Daniel Kownacki.

Obrońców "rozklepali" Karabin i Gieża, a ten ostatni popisał się ładnym uderzeniem lewą nogą, po którym piłka wylądowała w siatce. Rywale próbowali odpowiedzieć, ale Łukasz Kacprzak zamiast lobować odegrał do Antoszczyszyna, który zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału i skończyło się na faulu.

- Jak się nie strzela takich okazji, to trudno myśleć o dobrym wyniku - dodał Śnieżek.

Wydawało się, że przyjezdni nie będą jednak w stanie utrzymać prowadzenia, kiedy w 36. min po drugiej kartce boisko opuścił Gieża. Sytuacja zrobiła się dramatyczna w 54. min, kiedy dołączył do niego Dariusz Ciach. Jednak w 58. min Śląsk powinien podwyższyć. Karabin w sytuacji sam na sam z bramkarzem miejscowych, trafił jednak w jego nogi.

Potem do głosu doszła Polonia, ale Mateusz Kozłowski trafił tylko w poprzeczkę, a "setkę" zmarnował Antoszczyszyn. W doliczonym czasie taką samą wykorzystał Wójcik i było 0-2.

- Wreszcie graliśmy dobrze w piłkę i prowadziliśmy grę - mówi Dariusz Broll, trener Śląska. - Ten mecz kosztował mnie wiele nerwów, a po czerwonych kartkach byłem bliski załamania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska