Jański. Praca w UE czeka, warto próbować!

Anna Konopka
Anna Konopka
Magdalena Żelazny-Stokłosa pracuje w dziale komunikacji Przedstawicielstwa Regionalnego Komisji Europejskiej w Polsce.
Magdalena Żelazny-Stokłosa pracuje w dziale komunikacji Przedstawicielstwa Regionalnego Komisji Europejskiej w Polsce. Anna Konopka
Przedstawicielka Komisji Europejskiej mówiła o tym, jak zostać urzędnikiem UE.

Gościem uczelni była Magdalena Żelazny-Stokłosa z Przedstawicielstwa Regionalnego Komisji Europejskiej (KE) w Polsce.

Studenci dowiedzieli się, jak wyglądają egzaminy, których zdanie umożliwia staranie się o pracę w instytucjach UE.

- Gdy to się uda, kandydat może pracować w Brukseli - siedzibie KE, Strasburgu - siedzibie Parlamentu Europejskiego (PE) oraz w stolicach państw członkowskich UE, gdzie Komisja Europejskama swoje przedstawicielstwa - informuje Magdalena Żelazny-Stokłosa. - W większych państwach, jak Polska, Hiszpania czy Wielka Brytania, biur przedstawicielstwa jest więcej, np. w Polsce są one w Warszawie oraz od 1 lipca 2011 roku także we Wrocławiu - dodaje.

Podstawą ubiegania się o pracę w KE jest znajomość języków obcych.
- Do wyboru jest angielski, niemiecki i francuski - języki robocze UE. Trzeba być też dobrym z matematyki - podkreśla Żelazny-Stokłosa.

Kandydaci mogą przystąpić do dwóch rodzajów egzaminów. Pierwszy jest dla osób, które będą pracowały przez czas określony, a drugi dla urzędników stałych.

- W obu przypadkach należy najpierw zdać testy komputerowe. Na tym etapie egzaminu są zadania z rozumowania na podstawie danych liczbowych, umiejętności logicznego i abstrakcyjnego myślenia, czytania ze zrozumieniem - wymienia prelegentka. Typ egzaminu zależy też od specjalizacji kandydata (prawo, ekonomia czy lingwistyka).

Każdy, kto chce przystąpić do egzaminu musi założyć swój profil na stronie KE: www.europa.eu/epso.

- Zapisy są na wiosnę i na jesień, a egzaminy bezpłatne. W Polsce można je zdawać w Warszawie, ale pozytywny wynik nie gwarantuje od razu pracy.

Nazwisko kandydata trafia na listę rezerwową, a gdy jest zapotrzebowanie na eksperta z jego dziedziny, wtedy zapraszamy go na rozmowę. Egzamin jest trudny, ale warto próbować i w siebie wierzyć. Szukamy ludzi, którzy lubią zmiany i są otwarci na pracę w wielokulturowym zespole - kończy Magldalena Żelazny-Stokłosa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska