Janusz Orlikowski wydał nowy tomik poezji

Janusz Orlikowski: Piękno, droga i czas
Instytut Wydawniczy "Świadectwo"
Bydgoszcz 2010
Tytuł sfinansowany przez Dobrodzieński Ośrodek Kultury i Sportu

W Dobrodzieniu jest 100 stolarzy i tylko jeden poeta.
Tym poetą jest Janusz Orlikowski, nauczyciel z dobrodzieńskiego gimnazjum im Jana Pawła II,
jedyny poeta z miasta stolarzy należący do Związku Literatów Polskich.

Orlikowski organizuje co roku w mieście stolarzy Dobrodzieńskie Święto Poezji. W tym roku promował na nim swój nowy tomik, którego wydanie sfinansował Dobrodzieński Ośrodek Kultury i Sportu.

"Piękno, droga i czas" to poezja kameralna, zapis wrażeń i refleksji, wierszy zapisanych nocą, kiedy piękno nosi białe skrzydła (wiersz "Magia")

uszlachetnił się mój bunt
lecz i - daleko mi do zgody
pisze Orlikowski w jednym z wierszy (*** uszlachetnił się mój bunt).

Dobrodzieński poeta lubuje się w nagromadzaniu literackich reminiscencji, jak w wierszu "Powierzchowność":
nowy Don Kichot z Otwocka
czy obudzi się nagle nagle na znak Dulcinei?
a miecz Demoklesa z Dobrodzienia
zawiśnie
czekając na Godota?

W nowych wierszach 50-letniego poety dużo jest o upływie czasu i o śmierci (jest nawet fragment prozy poetyckiej pt. . "Kilka słów o śmierci):
umierałem we śnie,
jakbyśmy mieli śmierci/ coś nagle/ do powiedzenia
słońce nie zna genów śmierci
oto śmierć/ ale - będę wraz z nimi
(wyimki z wierszy).

Jak w każdej swojej poetyckiej książce, tak i w najnowszym tomiku Janusz Orlikowski nie szczędzi czułości swojej żonie Barbarze, dedykując jej cały wachlarz erotyków:

dotykam Ciebie tak jak niebo
dotyka ziemi
("Nie tylko na skraju horyzontu").

Janusz Orlikowski co roku organizuje w Dobrodzieniu konkurs poetycki o Laur Kieszeni Urzędu.

Może doczeka się w końcu swoich następców i nie będzie już jedynym poetą w mieście stolarzy?