Jest szansa, że tiry znikną z Reńskiej Wsi

Archiwum/DP
Do końca miesiąca okaże się, czy ciężki transport będzie omijać miejscowość. Alternatywna droga jest, brakuje tylko chęci kierowców.

Mieszkańcy od kilku miesięcy walczą o to, aby ciężarówki nie jeździły pod ich oknami.
- Latem zeszłego roku zbudowano obwodnicę Kędzierzyna-Koźla, która może służyć także jako objazd naszej wsi. Kierowcy ciężarówek wciąż jednak jeżdżą tędy, a od tego pękają nasze domy - tłumaczy Stanisław Michalik, jeden z mieszkańców Reńskiej Wsi.

Gospodarzy zawiedzionych tym, że nowa droga nie jest wykorzystywana przez kierowców ciężarówek, jest więcej. Zimą aż 300 osób podpisało się pod apelem o ograniczenie dopuszczalnego tonażu do 8 ton na ulicy prowadzącej przez centrum wsi.

Urzędnicy rozłożyli jednak bezradnie ręce, tłumacząc, że droga nr 418 została ujęta w rozporządzeniu ministra infrastruktury jako ta, po której mogą jeździć samochody o masie do 8 ton, ale... na jedną oś. Teraz jest szansa, że się to zmieni.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zadeklarowała, że do końca miesiąca na obwodnicy pojawią się tabliczki o treści "tranzyt", które mają sugerować, że to jest droga właściwa dla ciężarówek. Ponadto w ciągu kilku dni ma zostać zakończony pomiar ruchu w Reńskiej Wsi.

Jeśli okaże się, że ciężarówek jeździ tędy zbyt dużo, wówczas będzie podstawa do zmiany wspominanego wcześniej rozporządzenia i wprowadzenia bezwzględnego zakazu wjazdu dla ciężarówek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska