Język ojczysty czeka na wsparcie

Archiwum Pro Liberis Silaesiae
Wszystko zaczyna się od fascynacji. Na zdjęciu: Wiktoria, Natasza, Ania i Laura na lekcji języka niemieckiego w szkole w Raszowej prowadzonej przez Stowarzyszenie Pro Liberis Silasiae.
Wszystko zaczyna się od fascynacji. Na zdjęciu: Wiktoria, Natasza, Ania i Laura na lekcji języka niemieckiego w szkole w Raszowej prowadzonej przez Stowarzyszenie Pro Liberis Silasiae. Archiwum Pro Liberis Silaesiae
W piątek przypadał Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego. Z powodu ferii nie był obchodzony w szkołach. Ale pedagodzy nie mają wątpliwości, że uczniom trzeba ten język konsekwentnie przekazywać.

Nauczyciele uczący niemieckiego jako języka mniejszości mają przy tym świadomość, że niemiecki na pewno był ojczystą mową dla generacji dziadków czy pradziadków. Uczniom szkół podstawowych czy gimnazjów trzeba go w tej funkcji dopiero przywrócić. I to nie zawsze w sprzyjających warunkach.

- Nie ma co ukrywać, że dla wielu uczniów przychodzących na lekcje niemieckiego jako języka mniejszości ojczystym językiem pozostaje polski - przyznaje Marcin Gambiec, nauczyciel niemieckiego w groszowickiej podstawówce i członek zarządu Niemieckiego Towarzystwa Oświatowego. - Także dlatego, że na te lekcje chodzą nie tylko dzieci z mniejszości, także z polskiej większości. Pytanie o to, czy ich językiem ojczystym jest niemiecki, postawią one sobie zapewne później. Gdy wchodząc w dorosłość będą definiować swą tożsamość.

Oczywiście, pewien procent uczniów wynosi z domu język niemiecki i wsparcie swoich bliskich, którzy motywują np. do udziału w konkursie recytatorskim czy olimpiadzie z niemieckiego.

- I to jest klucz - dodaje Marcin Gambiec. - Tak jak na religii sam katecheta nie przekaże wiary bez pomocy rodziców, tak też nauczyciel niemieckiego zostawiony sam sobie nie ukształtuje tożsamości. Wielu rodziców podpisuje deklaracje, a potem wszystko składa na szkołę i na komputer. Nie rozmawia z dzieckiem o jego tożsamości i niczego mu w tej kwestii nie daje. Licząc, że jak dorośnie, sam wybierze.

Przypomnijmy, Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego obchodzony jest co roku na całym świecie 21 lutego. Został on ustanowiony przez UNESCO w 1999 roku. Jego data upamiętnia śmierć pięciu studentów w Bangladeszu w 1952 roku podczas demonstracji. Domagali się oni nadania językowi bengalskiemu statusu języka urzędowego.

Germanistka z gimnazjum w Walcach Agata Makiola jest zdania, że wielu uczniów w tym wieku, jeszcze nie zastanawia się, czy niemiecki jest ich językiem ojczystym.

- Żyją chwilą - mówi pani Makiola. - Mówią po polsku, po niemiecku i po śląsku. I pewnie każdy z tych trzech języków uważają w pewnym sensie za ojczysty. Chyba żaden z moich uczniów nie utożsamia się wyłącznie z jednym językiem. Jednocześnie każdy język, którego trzeba się uczyć w szkole traktują trochę jak obciążenie.

Tym ważniejsze są te elementy tożsamości, które przekazuje się poza szkołą. W inny sposób przekazuje się język, ale i wiedzę z historii, geografii, kultury. Te “inne ścieżki" są bardzo ważne. W codziennej komunikacji w domu i na szkolnym korytarzu dominuje gwara śląska.

Małgorzata Wysdak, prezes Stowarzyszenia Pro Liberis Silesiae podkreśla, że materia jest delikatna i nie do końca mamy prawo uczniów pytać o ich język ojczysty.

- Tam, gdzie funkcjonuje naturalna dwujęzyczność i różne języki się przeplatają, dzieciom łatwiej się określić - zauważa. - Jednocześnie warto pamiętać, że abp Alfons Nossol mówił często o trzech sercach. Przenikanie kultur od wieków było tu, na naszym terenie silne.

Byłoby wspaniale, gdyby wielojęzyczność, wielokulturowość i ubogacona tożsamość były naszym wyróżnikiem na co dzień. Dzień Języka Ojczystego powinien być okazją do takiego szerszego spojrzenia. Zgodnie z myślą Goethego, który mówił, że każdy język otwiera przed nami nowy świat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska