Już kilkaset osób uzyskało pomoc w Centrum Integracji Cudzoziemców przy WUP w Opolu

CIC działa w strukturze Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Opolu. To jedna z dwóch takich instytucji w Polsce. Finansowane jest z projektu pn. „Budowanie struktur dla integracji cudzoziemców w Polsce” w ramach funduszu realizowanego przez Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej.

Większość cudzoziemców korzystających z jego oferty to obywatele Ukrainy, ale są też Mołdawianie, Białorusini, Rosjanie, Kubańczycy, Turcy, Chińczycy, Afgańczycy, Nigeryjczycy. Od początku działalności o wsparcie zgłosiło się kilkaset osób, z których 20 proc. stanowią dzieci.

- Chcemy im mówić o polskim prawie, kulturze, obyczajach, o tym, jak się tutaj żyje i pomagać w rozwiązywaniu problemów dnia codziennego - mówi Maciej Kalski, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Opolu. - Uchodźcy oczywiście mają inne problemy, niż cudzoziemcy, którzy trafili na Opolszczyznę jeszcze przed wojną. Pytają, jak tu się żyje, jak zapisać dziecko do szkoły, na jaką opiekę zdrowotną mogą liczyć, gdzie zdobyć receptę, gdzie załatwić pozwolenie na pracę. Takich pytań jest mnóstwo i każdego dnia zadaje je nam nawet kilkadziesiąt osób. Staramy się wszystkim pomóc.

Działalność Centrum nie ogranicza się tylko do Opola. W poniedziałek np. odbyły się porady prawne w Nysie. Największe zainteresowanie jest tłumaczeniami przysięgłymi. O tym, jak wielkie jest zapotrzebowanie świadczy fakt, że już wyczerpał się czerwcowy limit tłumaczeń, bo od maja przyjęto do tłumaczenia 144 strony dokumentów. Cudzoziemcy proszą też o pomoc w napisaniu CV i wyjaśnienie różnic między różnymi formami zatrudnienia, szukają informacji dotyczących nostryfikacji dyplomów. Dużym zainteresowaniem cieszą się konsultacje prawne i psychologiczne (po polsku i ukraińsku).

- Organizujemy też kursy języka polskiego dla dzieci i dorosłych. Zauważamy dużą potrzebę nauki języka przydatnego w pracy. Staramy się elastycznie reagować na potrzeby cudzoziemców. W najbliższym czasie ruszy nauka w trzech grupach o różnym stopniu zaawansowania i intensywności - mówi Anna Rawska, kierowniczka Centrum Integracji Cudzoziemców.

Tylko w Opolu nauką języka zainteresowanych było 250 osób. Trwa także rekrutacja na takie kursy w Nysie, Strzelcach Opolskich i Krapkowicach. Planowane są również branżowe kursy językowe dla medyków - na początek dla 50 osób. Na razie CIC czeka na akceptację ministerstwa.

Organizowane są także zajęcia typowo integracyjne. Z 25 zaplanowanych już odbyło się 9. Są także kursy adaptacyjne dla dorosłych , podczas których uczestnicy nie tylko dowiadują się, jak korzystać z ubezpieczeń czy oferty ZUS, ale też poznają walory turystyczne i atrakcje Opolszczyzny. Na sierpień i jesień planowane są duże wydarzenia integracyjne, pozwalające cudzoziemcom poznać naszą kulturę, a Opolanom zwyczaje przybyszów.

Spotkania integracyjne odbyły się również w szkołach Opolszczyzny. Wzięło w nich udział 129 osób, w tym 55 małoletnich obcokrajowców.

Samorząd województwa za zgodą Komisji Europejskiej z funduszy unijnych przeznaczy 11 mln zł na potrzeby uchodźców ukraińskich.

- Przy zaangażowaniu 18 gmin przygotujemy 53 wyposażone mieszkania dla ok. 200 uchodźców - przypomniała wicemarszałek Zuzanna Donath-Kasiura.

Dzięki unijnym pieniądzom zorganizowane zostaną także kolonie, półkolonie, warsztaty i wycieczki kilkuset dzieci.