Wiemy już, kto dotacje dostanie, a kto nie. Na liście znalazły się te największe: Opole, Kędzierzyn-Koźle, Nysa, Kluczbork i Brzeg. O miejsce w uprzywilejowanej dziesiątce ubiegało się 16 kolejnych.
Zobacz: Nowy dach w kościele dzięki dotacji unijnej
Odpadła szóstka: Strzelce Opolskie, Niemodlin, Wołczyn, Olesno, Zdzieszowice i Ozimek.
Decyzja jest ostateczna, w tym naborze nie ma procedury odwoławczej - mówi Karina Bedrunka z urzędu marszałkowskiego.
Cieszyć się mogą natomiast: Prudnik, Lewin Brzeski, Głubczyce, Gogolin, Namysłow, Głogówek, Paczków, Otmuchów, Głuchołazy i Grodków.
Nie wszystkie projekty dostaną dofinansowanie. Region ma na rewitalizację 23 mln euro, czyli nieco ponad 100 mln zł. Tymczasem wszystkie zgłoszone projekty opiewają na ponad 400 mln zł. Inwestycje zgłoszone z samego Opola (zgłosić je może nie tylko miasto, ale także wspólnoty mieszkaniowe czy opolskie uczelnie) potrzebują dofinansowania na poziomie 150 mln zł.
Zobacz: Chrzelice> Fundacja zdobyła dofinansowanie na zabezpieczenie ruin zamku
Teraz włodarze regionu muszą zdecydować, czy ogłosić otwarty konkurs na wszystkie projekty z 15 miast, czy też najpierw podzielić pulę 23 mln euro między konkretne miasta. Takie rozwiązanie zastosowano w woj. śląskim.
- I my też się do niego skłaniamy - mówi nto marszałek Józef Sebesta. - Decyzja zapadnie na dniach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?