Kamil Bednarek wygrał 'Bitwę na głosy'. Szaleństwo w Brzegu! [zdjęcia]

Jarosław Staśkiewicz
Finałowy odcinek telewizyjnego show oglądał w sobotę cały Brzeg, ale kilkaset osób zdecydowało się spędzić ten wieczór na placu Polonii Amerykańskiej, przed ustawionym  przez miasto telebimem.
Finałowy odcinek telewizyjnego show oglądał w sobotę cały Brzeg, ale kilkaset osób zdecydowało się spędzić ten wieczór na placu Polonii Amerykańskiej, przed ustawionym przez miasto telebimem. Roman Baran
Gdy Hubert Urbański ogłosił, że zespół Kamila Bednarka wygrał telewizyjny show, tłumy na głównym brzeskim placu eksplodowały radością.

Finałowy odcinek telewizyjnego show oglądał w sobotę cały Brzeg, ale kilkaset osób zdecydowało się spędzić ten wieczór na placu Polonii Amerykańskiej, przed ustawionym przez miasto telebimem.

Przez dwie godziny ludzie doskonale się bawili, kibicując drużynie Bednarka, śpiewając wspólnie piosenki i tańcząc przy utworach wykonywanych przez zespoły.

Zabawę zainicjowała piątka młodych ludzi z Dawidem Gralakiem na czele, którzy zaczęli tańczyć przy wykonywanym przez brzeską drużynę utworze U2.

- Przyjechaliśmy tu z Grodkowa i okolicznych miejscowości, a Kamila oglądamy od początku, kibicujemy mu i trzymamy za niego kciuki - mówił Dawid, a wtórowali mu
Monika Fałat, Mateusz Kwiatkowski, Sandra Filip i Natan Wójtowicz.

- Nie boimy się pokazywać, że dobrze się bawimy, a Kamil jest najlepszy i musi wygrać - przekrzykiwali się fani Bednarka.

Wśród kilkuset osób przeważała młodzież, ale nie zabrakło też całych rodzin z dziećmi i starszych brzeżan, a atmosfera przypominała muzyczny piknik.

- Oglądałyśmy wszystkie odcinki, a SMS-y wysyłają całe nasze rodziny - także te z Żagania i Wiednia - mówiły nam Wanda Szczęsna, która przyszła z wnuczką Hanną i Maria Marszałek.

SMS-y wysłał z zapałem także dyrektor Brzeskiego Centrum Kultury Andrzej Sowa, a na placu można było zobaczyć m.in. burmistrza Wojciecha Huczyńskiego czy znanego beatboxera Wiesława Iwasyszyna.

- Wielki szacun dla Kamila i całej jego ekipy za to, jak fantastycznie reklamuje Brzeg - mówił pan Wiesław, który nie tak dawno dotarł do półfinału innego muzycznego show "Must be the music".

Finał ogromnie przeżywał też Krystian Ławreniuk, prezes fundacji "Rozwój", która zgodnie z wolą Kamila Bednarka otrzyma wygraną w programie sumę - 100 tysięcy złotych.

- To są ogromne pieniądze i jeszcze to do mnie nie dotarło - emocjonował się po werdykcie Krystian. - Dzięki temu będziemy mogli wspierać młodych brzeskich artystów i ułatwiać rozwój ich talentów.

- Teraz będziemy musieli usiąść z moim przyjacielem Markiem Kołkowskim, z którym prowadzimy fundację i solidnie pomyśleć, jak najlepiej wykorzystać te pieniądze, jak je dobrze zagospodarować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska