Kamil Grosicki: Meczu z Mołdawią nie oglądałem. Byłem na wakacjach z Kamilem Glikiem. Jak zobaczyłem wynik, to się przeraziłem

Piotr Rzepecki
Piotr Rzepecki
PAP/Leszek Szymański
Reprezentacja Polski wkrótce zagra z Wyspami Owczymi i Mołdawią w meczach eliminacji Euro 2024. Na pierwszej konferencji podczas wrześniowego zgrupowania zjawili się Robert Lewandowski i Kamil Grosicki. Ten drugi otrzymał pierwsze powołanie za kadencji Fernando Santosa. Piłkarz Pogoni Szczecin odniósł się do słów Roberta Lewandowskiego w wywiadzie dla Meczyków i Eleven Sports oraz opowiedział o tym co czuje, że po blisko roku wraca do kadry.

Kamil Grosicki: Musimy patrzeć przed siebie. Musimy zrobić 6 punktów

Przed nami są ważne dwa spotkania. Musimy patrzeć przed siebie. Musimy zrobić 6 punktów. Wierzę, że to zrobimy. Cieszę się, że wróciłem do reprezentacji. Zawsze jestem gotowy. Mam nadzieję, że pomogę reprezentacji, ale też, że reprezentacja mi pomoże i wrócę do klubu w dobrej formie

- mówił Kamil Grosicki pytany o plany na dwa najbliższe mecze reprezentacji Polski: z Wyspami Owczymi i Albanią.

Wiadomo, że z tą naszą formą sportową nie jest najlepiej. Atmosferę robią wyniki, a tych ostatnich nie ma. Myślę o tym, żeby jak najlepiej przygotować się do tych dwóch spotkań. Cieszę się, że tu jestem, mam nadzieję, że pomogę kadrze, ale i kadra mnie zbuduje

- dodał.

Skrzydłowy Pogoni Szczecin odniósł się także do głośnego wywiaduRoberta Lewandowskiego dla Eleven Sports i Meczyków. Kapitan kadry odniósł się m.in. do braku mocnych charakterów w reprezentacji, afer premiowych i PZPN-u.

Jeśli chodzi o te afery... chyba wszystko zostało już powiedziane. Przed nami dwa mecze i mam prośbę też do was, dziennikarzy. Potrzebujemy spokoju. To co było, minęło. Patrzymy pozytywnie. Musimy wygrać dwa ważne spotkania. Oczywiście dobrą atmosferę robią dobre wyniki. Z tą formą nie było ostatnio najlepiej, ale teraz trzeba się skupić na najbliższych meczach. Wierzę, że zdobędziemy w nich sześć punktów. Przyjechałem tutaj, żeby pomóc.

My jako piłkarze bardzo ucierpieliśmy. To o czym mówi się w drużynie, to moim zdaniem nie ma prawa wyjść na światło dzienne. Każdy musi brać odpowiedzialność za tę reprezentację. My jako jedni z najstarszych piłkarzy chcemy o tym porozmawiać. Ta drużyna nie może mieć jednego lidera czy dwóch, tylko jedenastu piłkarzy musi o nią chcieć walczyć

- dodał.

Grosicki rozbawił dziennikarzy na sali. Został zapytany o mecz Mołdawia - Polska. Odpowiedź Kamila Grosickiego była rozbrajająca:

Jak Polska grała z Mołdawią to byłem na wakacjach z Kamilem Glikiem. Meczu z Mołdawią nie oglądałem. Jak zobaczyłem wynik, to się przeraziłem.

Reprezentacja zagra już 7 września z Wyspami Owczymi na PGE Narodowym w Warszawie. Trzy dni później Biało-Czerwoni wybędą do Tirany na mecz z Albanią. Dotąd Polska zgromadziła ledwie trzy oczka w trzech meczach eliminacyjnych.

REPREZENTACJA w GOL24

Zakupowy szał dobiegł końca. W Europe zamknęło się okno transferowe, choć w niektórych ligach, jak chociażby w polskiej, można jeszcze dokonywać wzmocnień.Zerknijmy jednak na topowe ligi, jacy piłkarze zmienili klubowe barwy w ostatnim dniu letniego okna transferowego? Na liście duże nazwiska!Kliknij w prawo, by sprawdzić kolejnych piłkarzy!

Najciekawsze transfery ostatniego dnia okienka. Joao Cancelo...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kamil Grosicki: Meczu z Mołdawią nie oglądałem. Byłem na wakacjach z Kamilem Glikiem. Jak zobaczyłem wynik, to się przeraziłem - Gol24

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska