Zorganizowany wypoczynek ciągle cieszy się sporym zainteresowaniem. Jednak coraz więcej osób zaczyna doceniać swobodę i pełny luz na wakacjach. Receptą na wyrwanie się ze sztywnych ram czasowych ograniczeń jest własny środek transportu, przynajmniej na czas wyjazdu.
Mieszkańcom zachodniej Europy, a teraz coraz częściej i Polakom, do gustu przypadły kampery
- samochody turystyczne z miejscami do spania i wypoczynku, małym aneksem kuchennym, zlewem, toaletą i często także prysznicem.
Auta takie wyposażone są też w ogrzewanie, klimatyzację, sprzęt radiowo-telewizyjny oraz anteny satelitarne. Trudno się dziwić tej sympatii - kamperem nawet 6 osób może wygodnie podróżować, w razie potrzeby kładąc się spać, przygotowując posiłki, czy korzystając z toalety, w dowolnym momencie podróży. Jedynym minusem jest koszt wynajęcia takiego samochodu.
W Polsce nowsze modele to średnio wydatek 400 zł dziennie, starsze można wypożyczyć od 200 zł. Do tego dochodzi koszt paliwa, opróżniania toalety i zaopatrzenia w wodę. Można także rozpatrzyć zakup takiego auta. Nowy kamper to koszt nawet powyżej 200 tysięcy złotych. To tyle samo, ile trzypokojowe mieszkanie w Opolu.
Natomiast kilkunastoletni samochód w dobrym stanie można sprowadzić z Zachodu już za trzy tysiące euro. Jednak, jak zapewniają ich posiadacze, warto wydać takie pieniądze.
- Kiedy chcę, wsiadam razem z żoną do auta, zabieramy psa, wałówę i jedziemy na wakacje w nieznane. Wakacje można spędzić w naprawdę dobrych warunkach, tanio i nie oglądając się na rezerwacje hotelowe - mówi Tadeusz Piątek, emeryt z Opola. - Nie zawracamy sobie głowy rezerwacjami pokojów, bo swój wieziemy ze sobą. To wspaniała zabawa dla ludzi kochających turystykę samochodową. Na upartego kamperem można zwiedzić prawie cały świat. Dojedziemy wszędzie tam, gdzie są drogi.
Kamperem jeździ też Tadeusz Soja z Nysy. Jego dwaj synowie Piotr i Paweł są kierowcami wyścigowymi.
- Kamperem jeździmy na zawody - mówi Tadeusz Soja. - Służy tam nam jako mieszkanie.
Kamper pana Tadeusza to prawdziwy dom. Ma 30 metrów kwadratowych powierzchni, 11 metrów długości i waży 8,5 tony. Zbiornik na wodę ma 800, a na szambo 400 litrów.
Kampery mają też minusy. Jeśli rozbijemy już biwak na polu namiotowym, nasz samochód jest już raczej uziemiony. Objazd okolicznych miejscowości jest raczej niemożliwy.
- To prawda, że przyczepa kempingowa daje nam w takiej sytuacji większe pole manewru, bo można odpiąć od niej samochód, ale do kampera można zabrać rowery czy skuter i nimi pojeździć po okolicy
- mówi Tadeusz Piątek.
Ceny kamperów
Mercedes sprinter 316 CDI kamper, rok produkcji 2001, przebieg 25 700 km, moc: 160 KM, wyposażenie: ABS, hak, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, centralny zamek, trzy łóżka, kuchenka, zlew, umywalka, prysznic, pneumatyczne zawieszenie, ogrzewanie postojowe, drzwi odsuwane. Cena 38 000 zł.
Ford transit kamper, rok produkcji 1988, moc 75 KM, wyposażenie: kuchnia gazowa, łazienka z ciepłą i zimną wodą, WC; lodówka, zbiornik na czystą i brudną wodę szambo, szafki, bagażnik na rowery oraz bagażnik dachowy otwarty. Cena 21 500 zł.
Ford flash kamper, rok produkcji: 2008, przebieg 32 637 km, wyposażenie: szafka na butlę gazową, okna z roletami i moskitierami, zlew, kuchenka gazowa 3-palnikowa, lodówka z zamrażarką. WC, prysznic, umywalka, zbiornik na wodę czystą 130 l, zbiornik wody zużytej 100l, podgrzewacz wody, bojler do ogrzewania powietrzem opalany paliwem, ogrzewanie części mieszkalnej. Cena 33 000 euro.
Hymer S 820, rok produkcji 2001, przebieg 62 000 km, moc 156 KM, wyposażenie: kuchnia, łazienka, łózka, telewizor, radio, ogrzewanie powierzchni mieszkalnej. Cena 170 000 zł.
Fiat ducato, rok produkcji 1999, przebieg 80 000 km, wyposażenie: kuchnia, łazienka, telewizor, ogrzewanie. Cena 89 000 zł. Uszkodzony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
