Kasy PKP w Strzelcach Opolskich i Zdzieszowicach do likwidacji

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Kasy na dworcu w Strzelcach Opolskich są oblegane najbardziej rano i po południu. Przewozy Regionalne, szukając oszczędności, chcą je oddać w prywatne ręce.
Kasy na dworcu w Strzelcach Opolskich są oblegane najbardziej rano i po południu. Przewozy Regionalne, szukając oszczędności, chcą je oddać w prywatne ręce. Radosław Dimitrow
Zakład Przewozów Regionalnych chce, żeby kasy Strzelcach Opolskich i Zdzieszowicach przejęły prywatne agencje. Dla pracowników może to oznaczać pogorszenie warunków pracy, zmianę miejsca zatrudnienia albo zwolnienia.

Decyzja zapadła w sprawie kas biletowych działających w Strzelcach Opolskich i Zdzieszowicach. Kierownictwo Przewozów Regionalnych obliczyło, że cechuje je wysoka kosztochłonność, czyli zyski ze sprzedaży biletów idą w dużej mierze na utrzymanie pracowników. W związku z tym planuje zamknięcie kas i otworzenie w tym samym miejscu punktów sprzedaży biletów prowadzonych przez prywatne agencje.

- Chcemy, żeby zmiany przeszły łagodnie i były niezauważalne dla pasażerów - mówi Sylwester Brząkała dyrektor opolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych. - Plan jest taki, by w dniu zamknięcia naszych kas otworzyć jednocześnie punkty agencyjne.

Kasjerki są tym pomysłem przerażone. Większość z nich przepracowała na dworcach prawie całe swoje życie.

- Boimy się, że czekają nas zwolnienia i bezrobocie - mówią. - Część z nas ma powyżej 50 lat. Kto będzie chciał nas przyjąć do pracy w tym wieku?

Brząkała deklaruje, że Zakład pomyślał o pracownikach. Przekonuje, że "nie stanie im się krzywda".

- Mogliśmy przyjechać do Strzelec Opolskich i Zdzieszowic wręczając po prostu zwolnienia - tłumaczy. - Ale tego nie zrobiliśmy. Zaproponujemy tym paniom pracę w innych miejscach. Być może część z nich znajdzie zatrudnienie w prywatnych agencjach albo same zdecydują się prowadzić taki punkt w ramach samozatrudnienia.

Dla pracowników oznacza to jednak albo dojazdy do pracy np. do Opola, albo więcej obowiązków przy prowadzeniu własnej firmy. W poniedziałek kierownictwo Przewozów Regionalnych spotka się z nimi, żeby porozmawiać o zmianach, jakie ich czekają.

Ajenci, którzy prowadzić będą kasy biletowe zostaną wybrani w drodze przetargu. Będą zarabiać pobierając prowizję ze sprzedaży biletów. Zakład Przewozów Regionalnych deklaruje, że nie będzie ich ograniczać i pozwoli na dodatkową działalność. Ajenci będą mogli zatem sprzedawać także inne produkty, np. prowadząc w kasie kiosk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska