Kasztanowce w Opolu są w lepszej formie

archiwum/MD
archiwum/MD
Z opolskich kasztanowców zniknęła lepiąca się folia. Ale to wcale nie koniec wojny ze szrotówkiem.

Pułapki lepowe - zastosowane po raz pierwszy przez urząd miasta - miały zatrzymać szrotówka czyli motyla niszczącego kasztanowce.

- Drzewa, gdzie powiesiliśmy lepy, są w dużo lepszym stanie niż w poprzednich latach, gdy na niektórych już w lipcu brakowało zdrowych liści - twierdzi Grażyna Rącka, miejski ogrodnik. - Za rok chcemy tę akcje powtórzyć i jeśli będą pieniądze to pułapki powiesimy na większej liczbie drzew niż 200.

Zlikwidowanie pułapek nie kończy tegorocznej wojny ze szkodnikiem.

Jesienią będą grabione liście kasztanowca, a niedawno zaczęły się badania gruntu wokół drzew, których wyniki pomogą w walce ze szkodnikami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska