Każdy kierowca ma obowiązek udzielenia pomocy

Tadeusz Wyspiański
Pierwsze minuty po wypadku mogą decydować o czyimś życiu.
Pierwsze minuty po wypadku mogą decydować o czyimś życiu.
Będąc świadkiem wypadku, jesteśmy zobowiązani do podjęcia akcji ratunkowej. Niestety, wielu kierujących tego nie robi z prostej przyczyny - boi się.

Ważne

Ważne

1. Zabezpieczamy miejsce wypadku
2. Oceniamy skutki zdarzenia
3. Zawiadamiamy służby ratownicze
4. Przystępujemy do akcji ratowniczej

Zdajmy sobie sprawę z tego, że każdy z nas może być poszkodowany w wypadku i oczekiwać pomocy - mówi Mirosław Rząsa z Automobilklubu Opolskiego, mistrz Polski w ratownictwie drogowym. - My też możemy, wiedząc, jak to zrobić, uratować komuś życie.

Taką wiedzę można zdobyć właśnie podczas szkoleń prowadzonych w przez automobilkluby. Jednak nawet bez specjalistycznego szkolenia można udzielić skutecznej pomocy. - W Polsce ratownictwo drogowe nie jest jeszcze tak popularne jak w krajach Europy Zachodniej - kontynuuje Rząsa. - Ratowników jednak systematycznie przybywa, a w miniony weekend przeszkoliliśmy kolejnych kilkadziesiąt osób. Najważniejsza jest jednak chęć udzielenia pomocy.

Widząc wypadek przede wszystkim trzeba zadbać o własne bezpieczeństwo, żeby nie powodować zagrożenia i samemu nie stać się kolejną ofiarą . Ważne jest też szybkie zorientowanie się, ile osób zostało poszkodowanych i w jakim znajdują się stanie. To bardzo ułatwia później pracę służbom ratowniczym. Szybko trzeba też zabezpieczyć miejsce wypadku, żeby kolejne pojazdy nie najechały na te rozbite.

- Liczy się każda, nawet najmniejsza pomoc - twierdzi Rząsa. - Wystawienie trójkąta ostrzegawczego, zabezpieczenie miejsca wypadku i powiadomienie służb to już bardzo dużo. Można też udzielić, jeśli jest taka możliwość, pomocy psychologicznej, rozmawiając z ofiarą wypadku. W naszym działaniu ważny jest zdrowy rozsądek. Nie wolno w żadnym wypadku wpadać panikę.

Przy udzielaniu pomocy przydatna jest apteczka. Jednak prawo drogowe nie nakazuje jej posiadania w samochodzie. - To jest jakaś sprzeczność w prawie - kończy Rząsa. - Z jednej strony nie ma obowiązku wożenia apteczek, z drugiej - jest obowiązek udzielania pierwszej pomocy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska