Kędzierzyn-Koźle. Koszary idą pod młotek. Nie powstanie szkoła wyższa

Tomasz Kapica [email protected]
Marlena Kurowska cieszyłaby się, gdyby w Kędzierzynie-Koźlu powstała filia wyższej uczelni z prawdziwego zdarzenia. - Wielu moich rówieśników chciałoby tu studiować, ja zresztą też - przyznaje dziewczyna. (fot. Daniel Polak)
Marlena Kurowska cieszyłaby się, gdyby w Kędzierzynie-Koźlu powstała filia wyższej uczelni z prawdziwego zdarzenia. - Wielu moich rówieśników chciałoby tu studiować, ja zresztą też - przyznaje dziewczyna. (fot. Daniel Polak)
Uczelnie ze Śląska rezygnują z planów uruchomienia tu swojej filii i wystawiają budynki dawnej jednostki na sprzedaż. Cena wynosi 10 mln zł.

Marlena Kurowska z Kędzierzyna-Koźla za rok zdaje maturę, potem planuje iść na studia. Nie chciałaby jednak wyjeżdżać do innego miasta, by tam zdobywać wyższe wykształcenie.

Zobacz: W Kędzierzynie-Koźlu koszary zamienią na wyższą uczelnię

- Słyszałam, że w byłych koszarach ma powstać filia jakiejś uczelni ze Śląska. Gdyby oferta edukacyjna była ciekawa, może zdecydowałabym się studiować w rodzinnym mieście - mówi dziewczyna.

Wszystko wskazuje, że nie będzie takiej szansy. Właścicielami większości budynków i terenów w byłych kozielskich koszarach są Wyższa Szkoła Ekonomii i Administracji w Bytomiu oraz Górnośląska Wyższa SzkołaPedagogiczna w Mysłowicach.

- Wystawiamy koszary na sprzedaż - mówi Ewa Pilawa z GWSP. Wcześniej obie uczelnie przez kilka lat przekonywały, że chcą w Koźlu uruchomić swoje filie.

- Staraliśmy się o pieniądze z tzw. programu rewitalizacji, dzięki którym moglibyśmy wyremontować te obiekty. Nie udało nam się ich pozyskać - tłumaczyEwa Pilawa.

Cena za byłe koszary wynosi 10 milionów złotych. Wynika ona z tzw. operatu szacunkowego, sporządzonego przez specjalistów na zlecenie uczelni. Szkoły już szukają chętnych na zakup budynków, kontaktują się z potencjalnymi nabywcami i agencjami nieruchomości.

- Chcielibyśmy ten kompleks sprzedać do końca maja - zapowiada Ewa Pilawa.

Zobacz: Kędzierzyn-Koźle. Ruszył uniwersytet dla dzieci

A jeśli się to nie uda? Władze uczelni z Mysłowic i Bytomia chciałyby w takiej sytuacji ponownie starać się o pieniądze z programu rewitalizacji. Kolejny nabór wniosków zostanie przeprowadzony w czerwcu. Być może wówczas szkołom uda się powrócić do pomysłu utworzenia filii, ale wydaje się to mało prawdopodobne.

Tak było

Teren po byłych koszarach uczelnie nabyły w 2002 roku od AgencjiMienia Wojskowego. Ostatni raz chęć utworzenia tam filii wyższej uczelni potwierdziły w czerwcu zeszłego roku. Gotowy był wówczas projekt przebudowy jednego budynku koszarowego o powierzchni 5,5 tysiąca metrów kwadratowych.

Zakładano też, że zakres prac remontowych może zostać rozszerzony także o drugi gmach. Szacowano, że remont kompleksu i uruchomienie kampusu uczelnianego może pochłonąć nawet 10 milionów złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska