Kierowco, uważaj na pieszych

Mariusz Materlik
Wypadek na przejściu dla pieszych na Ozimskiej w Opolu pod koniec października.
Wypadek na przejściu dla pieszych na Ozimskiej w Opolu pod koniec października. Mariusz Materlik
Użyj wyobraźni - to hasło kampanii społecznej, której celem jest poprawa bezpieczeństwa pieszych.

Pod Lupą

Pod Lupą

Statystyka wypadków z udziałem pieszych na Opolszczyźnie w okresie styczeń - grudzień 2008.

Nieudzielenie pierwszeństwa pieszemu: 71 wypadków, w których zginęły 4 osoby, a 74 zostały ranne.
Piesi byli sprawcami 95 wypadków. Ze swojej winy zginęło 18 osób, a 83 zostały ranne.

Najczęstsze błędy popełnianie przez pieszych:

Wtargnięcie na jezdnię wprost pod nadjeżdżający samochód - 57 wypadków, w których zginęło 5 osób, a 55 zostało rannych.
Leżenie na jezdni - 10 wypadków, w których 6 osób zginęło i tyle samo zostało rannych.
Poruszanie się nieprawidłową stroną jezdni - 10 wypadków, w których 4 osoby poniosły śmierć a 7 zostało rannych.
Przechodzenie przez jezdnie w niedozwolonym miejscu - 8 wypadków, w których 1 osoba zginęła, a 7 zostało rannych.
Wejście na jezdnię zza stojącego pojazdu - 6 wypadków, w których 6 osób zostało rannych.

Statystyki nie pozostawiają złudzeń: w 2008 roku na polskich drogach doszło do 15024 wypadków z udziałem pieszych, w których zginęły 1893 osoby, a 14263 odniosły obrażenia ciała. Natomiast na Opolszczyźnie wydarzyły się 233 wypadki, w których zginęło 31 osób, a 220 zostało rannych.

- W wielu przypadkach to sami piesi swoim nieprawidłowym zachowaniem przyczyniali się do tragedii - wyjaśnia nadkomisarz Maciej Milewski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Najliczniejszą grupę pieszych - sprawców wypadków stanowiły niestety dzieci w wieku szkolnym (7-14 lat).

Najczęściej do wypadków z udziałem pieszych dochodzi jesienią i zimą, kiedy wcześniej zapada zmrok, zmniejsza się widoczność, jest ślisko. Często pieszy idący poboczem w ciemnym ubraniu jest dla kierowcy praktycznie niewidoczny. W takich warunkach kierowca dostrzega go w ostatniej chwili i najczęściej jest już za późno na reakcję i uniknięcie potrącenia, a w starciu z autem pieszy nie ma szans.

Wielu tragediom można byłoby jednak zapobiec, gdyby pieszy miał choćby mały element odblaskowy. Pamiętajmy, że kierowca widzi osobę poruszającą się po drodze z odległości kilkudziesięciu metrów - wystarczy jednak, że pieszy założy element odblaskowy i staje się widoczny z odległości 120-160 m.

- Odblask kosztuje przecież grosze, a może ocalić zdrowie i życie - mówi Milewski.
Do najczęstszych przewinień pieszych należą: wtargnięcie na jezdnię wprost pod nadjeżdżający samochód, poruszanie się nieprawidłową stroną jezdni, przechodzenie przez jezdnię w niedozwolonym miejscu i wejście na jezdnię zza stojącego pojazdu.

Bez winy nie są też kierowcy. Przede wszystkim ich zachowanie na przejściach dla pieszych pozostawia wiele do życzenia. Wprawdzie liczba wypadków na przejściach maleje od 2000 roku, jednak jest ich i tak dużo. Przejście dla pieszych, które powinno gwarantować bezpieczeństwo, staje się często wyzwaniem, gdyż kierowcy często nie ustępują pieszym pierwszeństwa.

Najniebezpieczniej jest na drogach, które mają więcej niż jeden pas jazdy w tym samym kierunku. Do tragedii dochodzi często, gdy jeden kierowca zatrzymuje się przed pasami i puszcza pieszych, a inny wyprzedza go. W minionym roku w Polsce doszło na "zebrach" do 4278 wypadków, w których 295 osób poniosło śmierć, a prawie 4300 osób zostało rannych.

W czasie trwania akcji "Użyj wyobraźni" policjanci ruchu drogowego będą zwracać większą uwagę zarówno na kierowców zagrażających pieszym, jak i na samych pieszych. Będą też propagować zgodne z prawem, kulturalne i bezpieczne zachowania na drodze, pokazując skutki pozbawionego wyobraźni zachowania. Akcji przyświecają hasła: "Daj szansę pieszym - zwolnij" i "Daj szansę kierowcom - nich Cię zobaczą".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska