Klasa okręgowa, Grupa I. Odra II Opole - Victoria Dobrzyń 0-0

fot. Sławomir Mielnik
Obrońca Jakub Zaczyk (z prawej) rzadko włączał się do ofensywnych poczynań Odry, ale raz strzelał na bramkę.
Obrońca Jakub Zaczyk (z prawej) rzadko włączał się do ofensywnych poczynań Odry, ale raz strzelał na bramkę. fot. Sławomir Mielnik
Przed tygodniem Odra toczyła wyrównany pojedynek z Piotrówką, która nas rozbiła, dlatego jesteśmy pełni obaw - mówił Andrzej Piwowarczyk, trener zespołu z Dobrzynia, który zajmuje co prawda 9. miejsce, ale miał zmierzyć się z liderem z Opola.

Strach miał jednak tylko duże oczy, gdyż rezerwy Odry rozczarowały. Jej piłkarze, w głównej mierze młodzież i juniorzy, nie wykazywali większej ochoty do gry i można był mieć wrażenie, że grają bo muszą.

- Grajcie w piłkę, biegajcie, dokładniej, otwórzcie wreszcie oczy - irytował się na ławce trener Ireneusz Haras. I miał ku temu powody, gdyż Odra prezentowała się słabo. Brakowało zaangażowania, celnych podań i strzałów. Argumentów nie mieli też rywale i było nudno.

- Pierwsza połowa była w naszym wykonaniu fatalna - przyznał Grzegorz Fedus, pomocnik z Opola, który w drugiej części przeszedł do ataku. Zmiana ta i reprymenda w szatni sprawiły, że opolanie uzyskali przewagę, ale przede wszystkim zaczęli stwarzać sytuację. Cóż z tego, skoro Fedus i Krystian Kowalczyk dwukrotnie znaleźli się w doskonałych sytuacjach i za każdym razem pudłowali albo trafiali w Dawida Pacholarza.

- Nasza skuteczność była dziś piknikowa, tak jak cała gra - dodał Fedus. - Nic nam się nie kleiło, a jak już trafiłem do bramki, to był spalony, choć pewności nie miałem.
Goście pokusili się o trzy ataki, ale w sytuacji sam na sam z bramkarzem spudłował Piotr Wirga, a uderzenia z dystansu Pawła Kwiatkowskiego i Tomasza Parkoły nie mogły zakończyć się golem.

- I tak zanotowaliśmy sukces i gdyby dwa razy nie zabrakło nam skupienia pod bramką rywala to byłaby sensacja - dodał Piwowarczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska