Potem inicjatywę przejęli gospodarze, ale niewiele z niej wynikało. Dwie wrzutki w pole karne Wojciecha Klimasa i Tomasza Raka wyłapał pewnie Tomasz Polak.
Potem wybił na korner uderzenie Rafała Janochy, a tuż przed przerwą piłka po kąśliwym uderzeniu Klimasa o centymetry minęła spojenie słupka z poprzeczką.
Krótko po zmianie stron Klimas z podania Raka strzelił na 1-0. Jednak po szybkiej kontrze ładnym, technicznym uderzeniem z II linii wyrównał Piotr Warzecha.
- Gramy wychowankami, którzy starali się jak tylko potrafili. W końcówce meczu zabrało im sił, a przez to pewności i skuteczności - stwierdził Józef Malcherek.
Czarni ruszyli po zwycięstwo. Zdobyli dwa gole, a główną siłą napędową ich poczynań był doświadczony piłkarz Rak.
- Pozyskanie na wiosnę trenera Marka Byrskiego, to nasz najbardziej trafiony transfer
- powiedział Tomasz Rak, kapitan Czarnych. - Szkoleniowiec preferuje nowe ustawienia, takie jakie najbardziej odpowiadają naszemu zespołowi, a przede wszystkim bardzo nas mobilizuje. Wreszcie gramy taką piłkę o jakiej marzyliśmy, z każdym meczem spisujemy się coraz lepiej, o czym świadczy nasza wysoka pozycja w tabeli.
- Mecz, zwłaszcza po przerwie, układał się po naszej myśli i byliśmy zespołem dyktującym warunki - ocenił trener Czarnych. - Zawodnicy zrealizowali przedmeczowe ustalenia i to miało decydujące znaczenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?