Klik, tu Szwecja. Jak profesor Maligranda znalazł białego kruka w bibliotece w Oleśnie

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
- To właśnie tej książki szukał prof. Maligranda (na małym zdjęciu u góry) - mówi Antoni Bojanowski z biblioteki.
- To właśnie tej książki szukał prof. Maligranda (na małym zdjęciu u góry) - mówi Antoni Bojanowski z biblioteki. Fot. Mirosław Dragon
Profesor z północnej Szwecji szukał rzadkiej książki potrzebnej do artykułu naukowego. Znalazł ją w bibliotece w Oleśnie. A wszystko dzięki internetowi.

Oleska biblioteka uruchomiła niespełna miesiąc temu swój katalog w wersji on-line (pisaliśmy o tym 30 sierpnia w tekście "Klik. Tu biblioteka").

Każdy internauta może na stronie www.bibliosfera.olesno.pl sprawdzić, czy poszukiwana przez niego książka jest w zbiorach miejskiej biblioteki. Może też zapytać mejlem bądź na gadu-gadu, czy tytuł nie jest wypożyczony.

- Niedawno dostaliśmy mejla z północnej Szwecji z pytaniem, czy naprawdę mamy książkę „Mózg i dusza" Auguste'a Forela - opowiada bibliotekarz Antoni Bojanowski.

Autorem listu był prof. Lech Maligranda, polski matematyk, który wykłada na University of Technology w miasteczku Lulea w północnej Szwecji.

Profesor Maligranda przygotowuje artykuł naukowy o przedwojennym polskim matematyku Lucjanie Emilu Böttcherze (1872 - 1937). Böttcher oprócz matematyki zajmował się również tłumaczeniem książek z angielskiego i niemieckiego. Właśnie dzieł translatorskich szukał prof. Maligranda. Sęk w tym, że są to białe kruki, czyli książki trudno dostępne.

- Siadłem do komputera i zacząłem szperać w internecie - opowiada Lech Maligranda. - Przeglądałem wiele katalogów bibliotek on-line w Polsce i natrafiłem w końcu na katalog z Olesna. Okazało się, że w tym miasteczku jest książka, której szukam.

„Mózg i dusza" to dzieło z dziedziny psychologii autorstwa profesora uniwersyteckiego z Zurychu, Auguste'a Forela. Egzemplarz pochodzi z 1917 roku i jest prawdziwym białym krukiem. Oleska biblioteka ma go od 1946 roku. Na karcie tytułowej jest jeszcze pieczątka: Wypożyczalnia Książek "Wiedza", Przemyśl.

- Książki wędrują za ludźmi, ta znalazła się u nas pewnie wraz z repatriantami - uważa Halina Szklanny, dyrektorka oleskiej biblioteki. - Co ciekawe, choć to raczej już zabytek, nadal jest regularnie wypożyczana.

Profesorowi Maligrandzie zeskanowano i wysłano mejlem stronę tytułową, wstęp od tłumacza i spis treści.
- Taki katalog on-line to bardzo pożyteczne narzędzie - komentuje polsko-szwedzki profesor. - Dzięki internetowi znalazłem książkę w miasteczku, w którym nigdzie wcześniej nie byłem.

OPINIA

Ten katalog był potrzebny

Halina Szklanny, dyrektorka Miejskiej Biblioteki w Oleśnie:
- Pomysł katalogu internetowego się sprawdził. Okazało się, że wpasowaliśmy się w zinformatyzowaną współczesność. Jest to przykład na to, że internet nie zagraża jednak czytelnictwu, ale mu pomaga. Te dwa nośniki informacji: najstarszy - książka i najnowszy - internet mogą współistnieć. W internecie można znaleźć informacje o naszych zbiorach, ale do książki trzeba dotrzeć, mieć ją w rękach. Cieszę się, że profesor ze Szwecji znalazł w naszym księgozbiorze poszukiwaną pozycję. Ale to jest szczególny przypadek, nietypowy czytelnik. Na co dzień przychodzą do nas ludzie i mówią: Widziałem w internecie, że macie taką książkę, można ją wypożyczyć? To właśnie jest dowód na to, że taki internetowy katalog był potrzebny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska