Idea była słuszna, bo próg na jezdni, na którym jest przejście dla pieszych, miał zwiększyć bezpieczeństwo przechodzących w tym miejscu osób. Piesi z takiego rozwiązania są bardzo zadowoleni, bo kierowca musi w tym miejscu zwolnić. Jeśli nie zdejmie nogi z gazu, może uszkodzić samochód. Właściciele samochodów zadowoleni są już znacznie mniej.
- Przez jakiś czas obserwowaliśmy ruch na ul. Moniuszki i niestety okazało się, że to rozwiązanie w tym miejscu miasta się nie sprawdza - informuje Kazimierz Sztajglik, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Kluczborku. - Natężenie ruchu, zwłaszcza w godzinach szczytu, jest tu duże i zwalniające do 5 lub 10 km/h auta bardzo spowalniają ruch.
Dlatego podjęto decyzje o obniżeniu wzniesienia. Samochody nadal będą zmuszone do zmniejszenia prędkości, ale nie aż w takim, powodującym niepotrzebny korek, stopniu.
- Prace polegać będą na wydłużeniu najazdu na wzniesienie poprzez dołożenie kostki - wyjaśnia dyrektor Sztajglik. - Dzięki temu będzie on dwa razy dłuższy niż obecnie, więc łatwiej będzie przez ten próg przejechać.
Przypomnijmy, że na ulicy Moniuszki ciągle trwa remont. Położono tam m.in. nową nawierzchnię i nowe chodniki, prace mają się już ku końcowi. Ich finał przewidywany jest na przełom lipca i sierpnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?