Rywalizacja odbywała się dwuetapowo, gdyż na trasie uczestnicy zdobywali punkty do klasyfikacji końcowej, a na mecie ścigali się o wygraną na tzw. „kresce”. Batek znalazł się w głównej ucieczce, która jechała przed peletonem przez większość wyścigu, a wraz z nim pracował także nowy kolega z teamu Wibatech Fuji - Marek Rutkiewicz oraz Alan Banaszek (CCC Sprandi Polkowice), Artur Detko i Dominik Oborski (obaj Domin). Ostatni dwaj odpadli jako pierwsi.
Pozostała trójka osiągnęła nawet ponad 2 minuty przewagi nad peletonem i między sobą rozdzielała kolejne punkty na okrążeniach. Batek uzbierał ich najwięcej, drugi w tej klasyfikacji był Banaszek, a trzeci Rutkiewicz.
Na ostatnich rundach przewaga uciekinierów stopniała do około pół minuty, a na dwa okrążenia przed końcem zasadniczą grupę „pociągnął” Maciej Paterski (CCC). Ucieczka została dogoniona, a na ostatnim finiszu z większej grupy po wygraną sięgnął Paterski, wyprzedzając Eryka Latonia (CCC) oraz Mateusza Nowaka (Domin). Tuż za nimi finiszował Sylwester Janiszewski (Wibatech). 18. był Jacek Morajko (Wibatech), a 21. Andrzej Bartkiewicz (Wibatech).
Nazajutrz kolarze rywalizowali w wyścigu klasycznym, a nysanin Paweł Franczak triumfował w "Ślężańskim Mnichu", oficjalnie otwierającym sezon kolarski w Polsce. Elita mężczyzn miała do pokonania siedem okrążeń (126km), a na drugim oderwała się groźna trójka i znów w ucieczce znalazł się Batek, któremu towarzyszyli Łukasz Bodnar (Verva ActiveJet) oraz Michael Kukrle (Whirlpool Author).
Osiągnęli oni ponad 3 minuty przewagi, a na dwa okrążenia przed końcem zaatakował Batek. Na ostatnią rundę wjechał z ponad minutową przewagą. Ponownie jej jednak nie utrzymał i dołączali do niego kolejni kolarze. Ostatecznie finiszowała duża grupa, a najlepiej na ostatnich metrach prowadzących pod górkę spisał się pochodzący z Nysy Franczak (Verva ActiveJet). Pokonał on Aloisa Kankovsky’ego (Whirlpool Author) oraz Janiszewskiego (Wibatech Fuji).
Jako 14. „kreskę” minął Patryk Złotowicz z Kluczborka (TKKF Pacific), 20. był Rutkiewicz, 27. Morajko, a Batek dojechał jako 38.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
