Kolejny wypadek na polsko-czeskim pograniczu. Tym razem ranne zostało dziecko

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Dziecko wpadło do dziury po ukradzionym metalowym stopniu schodów, które prowadzą na wieżę widokową na Granicznym Wierchu. Na polsko-czeskim pograniczu trwa fatalna passa wypadków w obiektach turystycznych.

Wieża na Granicznym Wierchu koło Mesta Albrechtice stoi na samej granicy z Polską. Można stąd podziwiać rozległe panoramy Płaskowyżu Głubczyckiego.

W ubiegły czwartek na wycieczkę pod wieżę przyszedł mężczyzna z grupą dzieci. Nie upilnował małej dziewczynki, która weszła na zagrodzone metalowe schody i upadła, bo jednego ze stopni brakowało. Dziecko zostało zabrane karetką do szpitala.

Nieco wcześniej ktoś, prawdopodobnie złodzieje złomu, wycięli w metalowej klatce schodowej wieży widokowej 7 stopni. Władze Mesta Albrechtice zabezpieczyły obiekt taśmami, wywiesiły tablice zakazujące wstępu. Mimo to doszło do nieszczęścia. Lokalne władze zaraz po wypadku sprowadziły firmę i naprawiły wejście na wieżę, która jest już dostępna dla turystów.

Trzy tygodnie wcześniej, 4 lipca pod grupą turystów z Polski zawalił się drewniany pomost w Złotorudnych Młynach, atrakcji turystycznej Zlatych Hor. Cztery osoby spadły z wysokości 3,5 metra na ziemię. Wszyscy poszkodowani to członkowie jednej grupy z Dobrzenia pod Opolem. Opowiadają, że to przewodnik po skansenie polecił im przejść pomostem do sąsiedniego obiektu.

Pomost okazał się zbutwiały. Dwie osoby były hospitalizowane w Czechach i w Polsce, ale już przebywają w domach. Policja z Jesenika nadal prowadzi śledztwo w sprawie przyczyn zdarzenia. Poszkodowani wynajęli kancelarię prawną, przygotowują sądowy pozew przeciwko czeskiej gminie, która jest właścicielem skansenu.

Tragedia w Paczkowie

Najtragiczniejszy wypadek miał miejsce 2 września 2018 roku w Paczkowie. Zawalił się drewniany pomost prowadzący na taras widokowy na miejskich murach. Zginęła młoda kobieta, dwie osoby zostały ranne. Śledztwo w tej sprawie nadal trwa.

Runął taras widokowy na murach obronnych przy jednej z wież w Paczkowie. Nie żyje 37-letnia kobieta.

Runął taras widokowy na murach obronnych przy wieży w Paczko...

W ubiegłym roku władze Paczkowa zdemontowały wejścia na widokowy taras. Wątpliwości budzą też inne obiekty drewniane o charakterze turystycznym. Zamknięta pozostaje Wieża Woka w Prudniku.

- Po ostatnim przeglądzie technicznym mamy 99 procent pewności, że konstrukcja klatki schodowej nie jest bezpieczna – mówi wiceburmistrz Prudnika Jarosław Szóstka. – Zbudowano ją w tym samym okresie co taras w Paczkowie, drewno może pochodzić z tego samego źródła i może być zarażone grzybem. Zlecimy specjalistyczną ekspertyzę, żeby ustalić jego stan i zakres niezbędnych do wykonania prac.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska