Kolejny znakomity występ Mateusza Rudyka w Lidze Mistrzów! Podium w Berlinie!

Liga Mistrzów to organizowany po raz drugi cykl jednodniowych zawodów pod egidą UCI. Zaproszenia otrzymało 36 kolarzy, każdy z nich startuje w dwóch konkurencjach - sprinterskich lub średniodystansowych. Podobne zasady obowiązują u pań. Mateusz Rudyk jest w bieżącej edycji jedynym Polakiem biorącym udział w zmaganiach.

Znakomity polski zawodnik udział w kolarskiej Lidze Mistrzów rozpoczął od trzeciego miejsca w sprincie na Majorce. Gorzej poszło mu w keirinie - w tym wyścigu nie zdołał awansować do finału i został sklasyfikowany na 10. pozycji.

W Berlinie Polak spisał się jeszcze lepiej. Najpierw dotarł do finału w sprincie, w którym postraszył nieco wielkiego rywala, Holendra Harriego Lavreysena. Ostatecznie nie udało się odnieść zwycięstwa, ze swojego występu Rudyk może być jednak zadowolony.

Poprawa nastąpiła także w wyścigu keirin. Bardzo długo wydawało się, że nasz kolarz - podobnie jak przed tygodniem - odpadnie już w półfinale, rzutem na taśmę zdołał jednak wskoczyć na drugie, premiowane awansem do finału miejsce. Ostatecznie zawody zakończył tuż za podium, na czwartej pozycji.

W klasyfikacji generalnej sprinterów po zawodach w Hiszpanii i Niemczech Rudyk plasuje się na czwartej pozycji. Polak ma na koncie 51 pkt i niewielką stratę do dwóch rywali - trzeciego Francuza Toma Derache (56 pkt) i drugiego Australijczyka Matthewa Richardsona (58 pkt). Zdecydowanym liderem jest Lavreysen, który wygrał wszystkie dotychczasowe konkurencje i ma na koncie 80 pkt.

W następną sobotę kolarze będą się ścigać w francuskiej miejscowości Saint-Quentin-en-Yvelines (4 listopada). Z kolei na zakończenie rywalizacji w Lidze Mistrzów odbędą się podwójne zawody w Londynie (10 i 11 listopada).